Data: 2002-12-17 18:20:33
Temat: Re: FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA
Od: "Dorunia" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atnji4$f01$1@absinth.dialog.net.pl...
> mówisz miesiąc hm nie wiem czy w tak krótkim czasie można zrobić w miare
> dokładne rozeznanie co do osoby wnioskujacej w takiej sprawie...
> po paru miesiącach walki o rodzine zastępczą okazało się ,że facet ma
> odchylenia od normy lecz jako wykładowca,człowiek na poziomie z dobrą
opinia
> a tu ups sam sie zaczyna przyznawac do swojego zboczenia ...i co ty na to
?
> adopcja ,rodzina zastępcza to bardzo delikatna sprawa ...przyspieszanie
może
> tylko zaszkodzić biednemu dziecku ,które czeka na miłość...
Co racja, to racja słyszałam od dziewczyny będącej psychologiem w ośrodku
historię nauczycielki która w czasie spotkań doszła do wniosku że
podświadomie tępi w szkole dzieci adoptowane. A sama starała się o adopcję
czy to normalna kobieta??
To zbyt poważne zagadnienia by rozstrzygać je w miesiąc.
Pozdrawiam
Dorunia
|