Data: 2002-05-15 06:04:33
Temat: Re: Faceci ? przed komputerem
Od: "Gocha" <g...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ela0626" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:abs30h$l0h$1@news.onet.pl...
> Kochane. Poczytałam sobie trochę Waszych narzekań na facetów, którzy
siedzą
> przed komputerami. A co Wy robicie? Przecież przeczytanie wszystkich
postów,
> dopisanie własnych zajmuje duuuuużo czasu. Na dodatek coś tam jeszcze
> wrzucacie na serwerek, trzeba to przedtem zeskanować, obrobić. A jeszcze
> ściągnąć z serwerka inne wzorki. Czy to robią Wam faceci?
> Zazdroszczę!!!!!!!!
> U mnie jest tak, że to zwykle ja oblegam komputer. Czasem nawet "zapomnę"
> zrobić kolację. Jak już jestem przy klawiaturze, to zapominam o wszystkim.
I
> to ja jestem od spraw technicznych.
> Grupa tak mnie wciągnęła, że nawet w pracy zaczęłam tu zaglądać. A dziś
na
> służbowym komputerze założyłam sobie grupę, ściągałam wiadomości kilka
razy
> (oj, gdyby się wydało!!!!). I głośno narzekałam, że mam problemy z
> połączeniem się z ZUS i wysłaniem deklaracji.
> Ostatnio mój ślubny zaczyna narzekać, że jestem nieobecna duchem. I kładę
> się spaś zwykle dopiero następnego dnia (dobrze po północy).
> Wszystkie zaczęte robótki czekają aż mi to przejdzie.
> Więc jak to jest z tymi facetami? Czy tylko ja nabrałam męskich obyczajów?
>
> Pozdrawiam
> Ela 0626
>
> (Warszawa)
>
Z facetami jest dokładnie tak: zwisa godzinami przy komputerze - jest zły,
be, zaniedbuje rodzinę i nie puszcza biednej żonki do klawiatury. Zwisa
żonka przy klawiaturze - wszystko jest OK gdyby tak jeszcze ugotował, uprał
i wogóle wyręczył byle żonka mogła zwisać jak najdłużej.
Czyli dokładnie jak z Kalim i krową.
Gocha
|