Data: 2010-09-01 05:33:36
Temat: Re: Fajna rozmowa o wychowaniu i rodzinie [crosspost]
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Odmieniony Druch napisał:
>
>> chodzi wlasnie o to zeby dziecku przewodniczyc, a wiara w wieku kilku
>> lat jest niespecjalnym rozwiazaniem skoro rozwoj dziecka nie pozwala
>> na zrozumienie wielu pojec, to jest jak leczenie objawow - odnoszac
>> sie do twojej przykladowej babci
>
> dokladnie - przewodniczyc, tak jak na przykladzie smierci babci, ktory
> opisalem.
> Dziecko pyta - rodzic odpowiada bo dziecko tego oczekuje.
pytanie czy wciska kit, ktorego dziecko nie rozumie czy ogranicza sie do
poziomu pojeciowej zdolnosci dziecka
>
>
>>> Taka zasade "nie narzucania" przyjmuja czesto rodzice, ktorzy
>>> byli w dziecinstwie poddani zbyt silnej presji i przez to sami nie
>>> potrafia dobrze ocenic rzeczywistosci.
>>> Holdujac na sile zasadzie "nie narzucania".
>>
>> i dlatego uwazam, ze tak jak broni sie dziecku przewracania wazu tak
>> samo powinno sie je bronic przed uczestnictwem w praktykach, ktorych
>> nie rozumie
to mile, ze tu sie zgadzamy
--
bla
|