Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w
wiadomości news:Xns94446A871DF8Fewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...

> Może być baldaszkowy, może być O. collinum (s. cienkolistny) - sa
dosyc
> podobne i oba wyst. dziko w Twoich, Ewo, okolicach. A ze oba byly
> przenoszone do ogrodow, wiec czemu nie :-).

Ciotka mieszka raczej w Twoich niż w moich okolicach (Lubin).
Na moje pytanie, co to jest, odpowiedziała, że "takie białe kwiatki na
wiosnę". No to je wydarłam ze skalniaka typu "zdechły stegosaur" w
przestrzeni "prawie publicznej", bo na placyku należącym do pięciu
domów. I tym samym nie spodziewając się żadnych rarytasów (to były
jedne z pierwszych roślin w moim ogrodzie, ważne było, że były
zielone).
Do baldaszkowego faktycznie mi nie pasuje powściągliwość w
rozmnażaniu. Delikatnie rzecz ujmując.
A one tam rosną już 7 lat, raz przesadzane w inne miejsce, bez
podziału, bo też i nie było co dzielić.

Pozdrawiam
Ewa