Data: 2003-02-10 12:00:55
Temat: Re: Farbowanie włosów - pytanie...
Od: "Maja" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
niedawno miałam podobny problem. poszłam do fryzjera i raz jeszcze mnie
zafarbował na 'coś tam' [nieistotne] grunt, że farbę kładł drugi raz [brąz-
>pokrył nieciekawą czerwień]i do tego zrobił balejaż i nic mi się nie
stało -tj włosy ani nie wypadają, ani no nie wiem.. nie są 'niesympatyczne]
w dotyku - wszystko jest ok.
wnioski?
- moim zdaniem najlepiej jednak skonsultować się z fryzjerem [sprawdzi stan
włosów i zasugeruje, co można, a czego nie]
- jeśli fryzjer odpada, to pewnie najmniej zaszkodzi Ci [a raczej Twoim
włosom] przyciemnienie [jakiś brąz?]. [no ale na kunsultacje chyba zawsze
można do fryzjera wpaść... to raczej nei kosztuje...-tak mi się wydaje]
ja po zabiegu dwukrotnego farbowania [no i tego balejażu] nakładam dosłownie
kilogramy odzywek [tak na wszelki wypadek] -nie za często, ale za to dość
regularnie -ot -chucham dmucham na zimne ;))))
pozdrawiam i zyczę powodzenia,
ja
|