Data: 2011-03-25 21:53:38
Temat: Re: Feministkom.
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q4e9o0d4dyfw.170ry7kn6nxfh$.dlg@40tude.
net...
Dnia Fri, 25 Mar 2011 22:19:14 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "zdumiony" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:imj0mq$h40$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:imi0o6$t7k$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:39lwhkih6yoq$.19gfgujomgozx$.dlg@40tude.net...
>>> Tak, feministki to wariatki. Ot co :-)
>>
>> Nie wszystkie. Co chcesz od feministek.
>
> Są niektóre całkiem do rzeczy jak Kazimiera Szczuka
> ====================================================
=======================================
> Do jakich rzeczy?
Nooo, nie do TYCH, to na pewno ;-PPP
====================================================
==========================================
W Szwecji w latach 70 feministki łaziły grupami po ulicy i jak zauważyły
dziewczynę idącą kokieteryjnie:-) - łapały ją, i robiły przymusowe wykłady.
Swój cel (choć niezamierzony, IMO) osiągnęły: sędziowie skazują już za
natarczywe wpatrywanie się w dziewczynę jak za...próbę gwałtu. No to mają
zniewieściałych facetów. Co ciekawe- jak ostatnio czytałem, ich nastawienie
obecnie do tych spraw jest wręcz diametralnie inne. Na jakimś
ogólnoeuropejskim spotkaniu feministek odradzały ponoć innym feministkom tak
zwane "parytety" czy inne, radosne działania, które w końcowym rozrachunku
są przecież antykobiece.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|