Scalamanca <s...@N...wp.pl> wrote in
<2...@N...wp.pl>:

>Radosław Tatarczak pisze w news:Xns92FFBF995C713ratattvktpsapl@127.0.0.1
>
>> Taniec na wodzie
>
>O, tego nie znam. Opowiesz?

Typowa niezalezna produkcja (wygrala nawet Sundance), dzieje sie w osrodku
rewalidujacym osoby po zlamaniach kregoslupa, niewiele ma wspolnego z
schematami ON jako dzielnie walczacej jednostki (czyli bez taniej
lzawosci), akcji takowej nie ma, raczej celne obserwacje plus przelamujace
tabu ukazanie, ze seks jest obecny w zyciu takich ludzi. Wiecej nie
opowiem, nie bede psul zabawy :)

>> Osmy dzien (ja tez kocham biedronki ;)
>
>O czym, o czym?

Tym razem francusko-belgijski, typowy kapitalistyczny propagator sukcesu na
zakrecie, przypadkiem spotyka uciekiniera z domu dla osob z zespolem Downa
(ale bron boze nie z zdehumanizowanego DPS-u ;), rewelacyjnie poprowadzeni
aktorzy (nagroda aktorska w Cannes), czasami sentymentalny, ale w sposob
niezwykle naturalny i poetycki (to go laczy z Gilbertem) i tak samo
przewrotnie optymistyczny, o co chodzi z biedronkami nie powiem to czesc
klamry spinajacej film.

pozdrawiam
Radek