Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Fin de siecle (za rok)...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Fin de siecle (za rok)...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-01-01 00:08:22

Temat: Re: Fin de siecle (za rok)...
Od: w...@p...onet.pl (Waldek Sosna) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 31 Dec 1999 15:59:33 GMT, g...@f...onet.pl (Malarz
K.O.D.) wrote:


>
>>P.S. 2 Czy ktos czytal w grudniowym "Tylko Rocku" artykul SP Tomasza
>>Beksinskiego? Zakrecony gosc, niestety.
>

Beksinskiego pamietam jako glos z trojki, ktory mi podawal np. King
Crimson.
Na Dworze Karmazynowego Krola, ech jak uslyszalem....
Lubilem jego audycje. I wcale nie wydawal mi sie zakrecony.
Facet z pasja.
To bylo dawno. Potem jakos przestalem sluchac trojki. I teraz ta
wiadomosc. Wspomnienia wracaja.
Zastanawiam sie, dlaczego ???
DLACZEGO ???
Zupelnie nie rozumiem.
I zaluje.
Co takiego bylo w tym artykule ?
Czy tam jest odpowiedz ?

Pozdr,
Waldek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-01-01 19:58:10

Temat: Re: Fin de siecle (za rok)...
Od: "Michal" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Waldek Sosna napisał(a) w wiadomoœci: <3...@n...icm.edu.pl>...
>On Fri, 31 Dec 1999 15:59:33 GMT, g...@f...onet.pl (Malarz
>K.O.D.) wrote:
>
>
>>
>>>P.S. 2 Czy ktos czytal w grudniowym "Tylko Rocku" artykul SP Tomasza
>>>Beksinskiego? Zakrecony gosc, niestety.
>>
>
>Beksinskiego pamietam jako glos z trojki, ktory mi podawal np. King
>Crimson.
>Na Dworze Karmazynowego Krola, ech jak uslyszalem....
>Lubilem jego audycje. I wcale nie wydawal mi sie zakrecony.
>Facet z pasja.
>To bylo dawno. Potem jakos przestalem sluchac trojki. I teraz ta
>wiadomosc. Wspomnienia wracaja.
>Zastanawiam sie, dlaczego ???
>DLACZEGO ???
>Zupelnie nie rozumiem.
>I zaluje.
>Co takiego bylo w tym artykule ?
>Czy tam jest odpowiedz ?
>
>Pozdr,
>Waldek.

Caly artykul napisany jest w bardzo ponurym tonie. Tomasz Beksinski
twierdzi, ze nie ma sensu juz zyc, dokonuje swoistego rachunku sumienia,
jezeli tak to mozna nazwac. Pisze o tym, ze swiat jest juz zepsuty (o
ludziach, o muzyce itd.). A na koncu wylicza rzeczy, dla których warto bylo
zyc (np. Czas Apokalipsy, Tom & Jerry). A najdziwniejsze jest to, ze pod
artykulem podpisal sie:
Tomasz Beksinski (1958-1999).

Pozdrawiam Michal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Odp: Granice
Odp: Odwaga
Re: Interesujacy przypadek... jedyny w swoim rodzaju
Re: Szczescie
Re: Sen

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »