> Kupilem niedawno w Castoramie folie do oczka wodnego. Nie znam nazwy tej
> folii, wyglada na dwuwarstwowa, dol czarny prawie gladki a gora zielona
> lekko tloczona, szerokosc 6m. Byla jeszcze z niebieska gora o szerokosci
> chyba 10m. Goscie z Castoramy mowili, ze to najlepsze folie. Ta moja jest
> sklejana z trzech pasow. Dzisaj po 10 dniach od zalania wody zauwazylem, ze
> jedno ze sklejen puscilo na dlugosci ok.5 cm. Mam mozliwosc wymiany tej
> folii, tylko obawiam sie czy nowy kawalek nie rozpadnie sie znowu po krotkim
> czasie. Moze lepiej zadac zwrotu kasy i szukac innej folii. Jesli uzywa ktos
> takiej folii, prosze o uwagi. Glownie chodzi mi o jakosc tych polaczen. Moze
> akurat tylko w tym miejscu bylo zle sklejone?
> Pozdrawiam
> Jarek
>
>
> Tak,zażądaj zwrotu kasy.Wczoraj sąsiad(ten najgorszy)zakładał
oczko.Nie kupił folii tylko gdzieś podpieprzył plandekę z TIRa
(niebieską) i wyłożył dołek.Ot k.... pomysł.

Pozdrawiam Anastazy


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl