Lia, z którą to osobą mam niestety utrudnione relacje międzyludzkie
napisał(a):

> Jak się już obudzisz to zerknij jeszcze raz na posty Sowy i zobacz kto
> bezinteresownie postanowił dowalić osobom, które w tym wątku żadnemu
> beniaminkowi nie dowaliły.

Nie dowaliły? O czym Ty piszesz?
"staje mi przed oczami smarkateria, która zaliczyła wpadkę i
przymuszona założyła podstawową komórkę społeczną, a teraz siedzi na
garnuszku u rodziców, ale patrzy na rówieśników z wyższością i czuje się
taaaaka dorosła." JoP

A to cytat z posta JoP, na który po raz pierwszy odpowiedziała Sowa
sugerując jej by założyła sobie bloga (z tą samą sugestią zwróciła się
wcześniej JoP w stronę mł.małż):
" ...Bo wątkotwórcy już na wejściu zrobili na mnie wrażenie osób
infantylnych, nadętych i pretensjonalnych, za co kolejny minus..."

>> Nie przypominam sobie sytuacji, w której schemat tych naszych kłótni był
>> inny niż: JoP lub Ty wyżywacie się na jakimś beniaminku, to spotyka się z
>> moim, Sowy lub kogoś protestem i zaczyna się flejm, w którym na koniec
>> zarzucacie nam świętość.
> Ten schemat teraz jest zupełnie inny.

Po prostu przejrzyj wątek. Po poście Sowy, o którym wyżej, pojawiła się
Dunia z sugestiami na temat inteligencji Sowy i poszło dalej.


> Ale nie spodziewam się, że dorobiłeś
> się w końcu okularów, w których nie ma klapek.

Daruj sobie dziewczyno.

puchaty