"EvaTM" w news:b7h12b$ili$1@nemesis.news.tpi.pl...
/.../

> > Tak długo będzie "nie wiem" jak długo nie rozpoznasz INTENCJI piszącego.

> Pod warunkiem, że piszący nie jest czasami dr Jekyll'em,
> a czasami mr Hyde ;))..
> [Jest naprawdę albo..
> chce się takim wydawać, bo wtedy to znów byłaby manipulacja. ]

Ale zakręcasz...;). Nie komplikuj(my) świata bez potrzeby i z własnej woli!:)
Rola myśli o charakterze spiskowym jest znaczna, ale należy ją rozumieć
moim zdaniem jako coś degradującego, hamującego rozwój.

Bajka o panu Jakyll/Hide jest szyfrem, wytrychem przyciągającym umysły
skłonne do myślenia magicznego. All - wskazuje na wsłuchiwanie się
_nie_ w słowa a w_intencje_ po to, by po kilku-kilkunastu kontaktach
ewentualnie rozpoznać w piszącym zaburzenia osobowości, które nie są
wykluczone, ale też są raczej niecodzienne. Jeśli jednak nieufność ma być
skierowana do wszystkiego co się rusza i bez ram czasowych - to sądzę,
że zaburzenia należy szukać wewnątrz siebie. Jest to, jak sądzę, zaburzenie
percepcji miłośnika tajemnic tam, gdzie ich nie ma, gdzie rozwiązania są
proste, tak proste, że ... aż niewiarygodne;)).


> E.:)

pozdrawiam :).
All