Data: 2004-02-04 18:03:37
Temat: Re: Fotki z mojej dzialeczki:). Dlugie.
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "McZapkie" <M...@k...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, February 04, 2004 6:03 PM
Subject: Re: Fotki z mojej dzialeczki:).
> [...]
> : te moja dzialke mozna zlukac na
> : http://www.ogrod.friko.pl/str8_tadeusz_s.html
>
> Grupe czytam rzadko i nie jestem zzyty w sensie who is kto.
> Pewnie sie usmiejesz gdy powiem, ze jak pisales o dzialce,
> to wyobrazalem sobie ze przestawiasz kamyki w jakims
> uroczym zakatku pracowniczych ogrodkow dzialkowych.
> Patrze na strone, a Ty krajobraz przestawiasz :-)
:)))
i jeszcze wiele pracy przede mna
po dwoch latach dopiero widac zarys ogolnej koncepcji
:)
ogolnej tzn takiej z duza iloscia kamienia
ale szczegoly sie zmieniaja
:)
jak jeszcze kiedys wejdziesz na tamta strone
zwroc uwage na te murki tarasow na gorce
gdybym je teraz robil
to mialyby one forme tego najnizszego
tzn nie bylyby tak pod sznurek i na pelna fuge
ale wilyby sie w poziomie i pionie
i bylyby murowane na pusta fuge
:)
napewno to kiedys popoprawie
:)
> : nie ma sensu cos wpierw szorowac z gliny czy piachu
> : a pozniej klasc na ziemie i znowu zabrudzic
>
> te moje kamiory byly dosc czyste ;-)
:)))
Ty jak rozumie masz kamienie z kamieniolomow
one maja porowata powierzchnie
przez lepiej wiaza
:)
otoczaki sa wygladzone
beton nie ma za co sie zaczepic
i gdy dodamy do tego jeszcze kurz czy gline
to taki murek z nieumytych kamieni nie bedzie zbyt trwaly
:)
bedzie mial duzo pekniec
i z kazda kolejna zima bedzie bardziej spekany
:)
> Przy okazji poddales mi mysl z tymi rolkami.
> Co ja sie nameczylem z dzwiganiem tych klamotow.
> Egipska ciemnota ze mnie :(
>
> Ciekawe jaki maksymalnie kamior mozna przesunac na rolkach?
> (raczej na belkach np. steplach).
> Bo w kamieniolomie jest sterta niesortowana, i sa tam
> solidne kamiory wielkosci czlowieka - nie problem zaladowac
> lyzka na ciezarowke, ale jak po wyladowaniu to wepchac
> na odowiednie miejsce dzialki...
:)
te rolki to tylko na krotkich dystansach
tam gdzie nie moge dojechac swoja japonka
:)
do podnoszenia kamieni
do zaladunku do swojego busa
i pozniej rozladunku
uzywam takiej przerobionej japonki
:)
takie dwa gumowe kolka na osi
z dwoma poprzecznie montowanymi stalowymi rurami
i na zasadzie dzialania dzwigni moge sam bez wiekszych problemow
przemieszczac kilkukrotnie ciezsze od siebie kamienie
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|