Data: 2002-07-30 22:24:59
Temat: Re: Francuski manicure
Od: "Anastazja" <a...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "aneke" <a...@2...pl> napisał w wiadomości
news:ai6vu0$40b$1@pepin.polanet.trzepak.pl...
>
> Użytkownik "Sylwia Haliżak" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ai6qv0$1ue0$1@pingwin.acn.pl...
> > Witajcie
> > Zastanawiam się nad kupnem zestawu do francuskiego manicuru,
>
> witam :)
> niekoniecznie musisz od razu zestaw kupowac. osobiscie kiedys taki
zakupilam
> i owszem bylam zadowolona, gdyby pominac fakt ze paseczkow uzylam raz i
> nigdy wiecej tego nie zrobilam :) przy odklejaniu zadzieraja sie brzegi,
> moze to wina niefachowej roboty z mojej strony.
> teraz uzywam po prostu zwyklego bialego lakieru, a na to bezbarwny badz
> polprzezroczysty w jakims delikatnym odcieniu. jak troszke pocwiczysz to
nie
> bedzie Ci to sprawialo problemu :)
Zgadzam się w 100%. Te paseczki to pic na wodę :/ i "pozadzierane brzegi"
w żadnym razie nie są efektem nieumiejętnego obsługiwania się z nimi ;)).
A jeśli miałabym wybierać między Avon'em a Oriflame, polecam zdecydowanie
Avon!!! Wypróbowałam już mnóstwo innych lakierów do french manicure i Avon
(choć dosyć dłlugo schnie) zawsze jest de best ;)
Pozdr,
A.
> pozdrowienia,
> aneke
>
>
|