Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.
tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "izela" <i...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Freud i opuchlizna
Date: Mon, 15 Sep 2003 17:18:29 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 32
Message-ID: <bk4m5c$qs0$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bk4gio$t8n$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: p125.softpro2.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1063640053 27520 213.77.65.125 (15 Sep 2003 15:34:13
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Sep 2003 15:34:13 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:227738
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jacek B." <d...@...pl> napisał w wiadomości
news:bk4gio$t8n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No, to niezła gradka dla dziadka Freuda i jego zwolenników.
> Tydzień temu, opuchlizna twarzy - wyglądałem jak muminek - dziąśła,
> można się było wściec z bólu. Dwa dni temu zeszło po ciężkich
> antybiotykach i kuracji żelowej.
> Dzisiaj znowu - po jakiego kija pchałem łapy w gniazdo pszszczół na
> drzewie? - gęba normalna, ale znowu prawa ręka opuchnięta - wygląda
> jak niedopompowany balon .
> Cóżby Freud powiedział - pewnie zinterpretowałby to jakoś tak, że
> podświadomie ciągnę do opuchlizny, bo marzę o zaciążeniu kogoś na 9
> miesięcy (spuchnięciu kogoś).... albo mam myśli samobójcze i ciągnę do
> niebezpieczeństwa. Albo, jeszcze lepiej - podświadomie marzę o
> przytyciu.
> Problem jest chyba w tym, że łapę wsadziłem nieświadomie, bo gdybym
> odrobinę pomyślał, nie wyłbym z bólu...
> Tak mnie cholery urządliły (kilka-z jakiegoś roju) że aż mam gorączkę.
> Aż się teraz boję wchodzić do autobusu, bo mi znowu łapę utrzaśnie,
> nie mówiąc już o otwieraniu lodówki - odmrożenia, kąpać się też nie
> będę, bo się poślizgnę. Cholera, jak tui teraz żyć.
>
dobre;-) lepsze od siostry;
pozdrawiam
izela
>
> :)
>
>
>
|