Data: 2003-09-15 16:21:13
Temat: Re: ...no to po freudowsku:
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "nawrocki" <p...@n...art.pl>
news:bk4nlv$s75$1@news.onet.pl...
> Była kiedyś spalona ziemia i aksamitny kotek; motyw jednak uległ
> zmianie, a zastąpił go rozpruty asfalt i pajęczynowy las. Tak, te
> właśnie zjawiska są niemile widziane, a przez to tak wspaniałe...
> [...]
> --
> Wróćmy jednak do tematu, gdyż nie chcemy, bo podejrzewano
> nas o pisanie nie na temat... Mnie i kogo? Mnie i nikogo... A teraz
> czytelniku zwracam się do Ciebie:
> - Czy spuściłeś deskę? - pytam się jak dzieciak pytający ojca w
> reklamie Domestosa. Czytelnik wtedy odpowiada:
> - Martw się o swoją deskę! - i ma rację, bo co mnie obchodzi
> obca deska... mogę co najwyżej napisać o niej inwokację do
> postu...
>
> N.
Czy ktoś pytał Spartakusa, czy chce walczyć z lwem?
Nie pytał - więc ten się wkurzył, podjął nierówną walkę,
przegrał osobiście ale wygrał ustępstwa.
Cóz warte jest życie jednostki?
Nic.
Czy warto? Dla niego pewno było warto... :-|
\|/
re:
|