Data: 2006-02-20 12:06:40
Temat: Re: Frywolitka.
Od: Beata Mateuszczyk <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
OLUSIA wrote:
>
> Bardzo dziękuję za odpowiedź. Kupię kasetę, mam nadzieję, że nie jest to zbyt
> trudna sztuka. W każdym razie do przebycia. Jeszcze tylko nie wiem jakie
> czółenka lepiej kupić, bo moja Przyjaciółka kupiła sobie jedno z
> jakimś "pazurkiem", a takich z szydełkiem nie widziałam. Jedne są beżowe,
> inne kolorowe, jakieś nici się tam nawija i odcina?
> Przepraszam, że tak męczę, ale może da się czegoś nowego nauczyć, to może i
> ja bym spróbowała przy okazji.... Jeśli coś możesz przybliżyć o tej sztuce,
> to wdzięczna będę.
> OLUSIA
Tydzień lub półtora temu ja pytałam o czółenka. Było kilka ciekawych
podpowiedzi. Tytuł wątku był chyba "czółenko do frywoltek".
Ja mam Inox - małe niebieskie, wygodne w użyciu, ale mało nici wchodzi i
Coats z szydełkiem - mniej wygodne, ale nie trzeba dodatkowo szydełka
nosić. Jeśli zaczne robić jakieś większe frywolitkowe robótki, to pewnie
czółenka kupie sobie drewniane.
Pozdrawiam
Bea
|