Data: 2003-06-28 16:23:37
Temat: Re: Frywolitki-zaproszenie do dyskusji
Od: " Anna" <c...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Urszula <u...@a...net> napisał(a):
Obiecuję, że popytam.
>
BAAARDZOO dziekuje.
A program wyobrazam sobie w ten sposob, ze ma gotowe elementy, ktore sie
dynamicznie ze soba lacza, tzn. jesli przeciagam czy rysuje kolko i na nim
powiedzmy 10 pikotek to one sie "same" rownomiernie rozmieszczaja. Albo jesli
rysuje kolko i luczek to one sie ze soba lacza i dolaczenie nast. kolka
umieszcza je w odp. odleglosci i oczywiscie na obwodzie .
Dolaczenie nastepnego rzedu tez byloby "dynamiczne". Tu wlasnie konczyly sie
moje zdolnosci rysunkowe, ja to rozmieszczalam na doczepionych po przekatnej
kartkach, i wzor robil sie DUUUZY.
A na zabawe z programami graficznymi po prostu nie mam czasu!
Acha musialy by tez byc linie proste, bo czesc wzorow nie ma luczkow tylko
jest polaczona nitka "prosta". W tym podanym przeze mnie wczesniej
przykladzie to wlasnie to
T sp1/4'
co oznacza w przelozeniu na "normalny" jezyk "odwrocic, przerwa 6mm, " i
dalszy ciag wzoru.
Jest to b. delikatny rodzaj frywolitki, popularny zwlaszcza na poczatku
zeszlego wieku (z tego okresu pochodza te "moje" wzory).
Nie widzialam takich w Kramie (to moje jedyne zrodlo wzorow z Polski, jesli
znasz inne to prosze o informacje).
Pozdrawiam,
Anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|