W dniu 02.12.2021 o 10:42, Sylvio Balconetti pisze:
>
> Co do lewicy i prawicy to mozna dyskutować, bo PRL reklamowano jako
> lewicowa, a PiS prawicowy, choć to bratnie dusze. Ale who cares?


No pewnie że tak. Kto jeszcze dokonuje prostego podziału
światopoglądowego na lewicę i prawicę, ten musiał się mocno zatrzymać w
rozwoju wydarzeń. PiS spokojnie można by nazwać lewicą z racji chociażby
rozdawnictwa pieniędzy (chociaż tylko dla uzyskania poparcia), a już na
pewno spadkobiercami komunistów z racji traktowania prawa oraz swoich
przeciwników politycznych, a także rodzaju uprawianej propagandy.
Podążają prosto raz już wytyczoną ścieżką w latach PRL-u.


> Dziwiły mnie te polskie teleporady, bo choć u nas osoby z podejrzanymi
> objawami lekarze załatwiali telefonicznie lub przez okno (pukałeś do
> gabinetu i panienka lub doktor cie wypytywali) i ew. kierowali na
> badania do szpitala lub punktu testów. Zwolnienia lekarskie równiez
> mozna było jakiś czas załatwiać przez telefon.


Teleporady to nie tylko nasz wymysł. O ile wierzyć relacjom znajomych,
to w UK teleporady do dzisiaj działają w dużym zakresie. U nas na
szczęście od tego odeszli z czasem. Też na początku tego całego
zamieszania byłam zaskoczona, że pierwsze zamykają się przychodnie
lekarskie. No i to przyczyniło się do wzrostu cen w prywatnych gabinetach.


> Acha, dodam, ze u nas nie ma zadnych przychodni, panstwowych szpitali
> i pogotowia.


U nas też przychodnie są w dużej mierze prywatne, a działają na zasadzie
sprzedaży usług do NFZ. Część pogotowia też tak działa. Szpitale w
większości są publiczne.


--
Ewa