Data: 2011-09-15 16:30:43
Temat: Re: GMO a własność
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"zdumiony" <z...@j...pl> wrote in message
news:j4t74v$lmj$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-09-13 16:59, Przemysław Dębski pisze:
>> Ale nikt ci nie każe "pisać kodu". Zrób to co napisałeś że jest
>> trywialne.
>
> "Napisanie genotypu" przypomina napisanie całej książki. Natomiast
> modyfikacje genetyczne, to tak jakby wziąć jeden rozdział z "Boga
> urojonego" i włożyć do "Samolubnego genu". Po tej zmianie twierdzić że się
> napisało książkę i opatentować ją, mimo że autor obu oryginalnych książek
> rozdawał je za darmo.
autor nie mial tu nic do roboty bo nic nie robil. Samo sie robilo. Nie
wymyslaj autorow.
A inzynieria genetyczna jest juz czlowieczego autorstwa. Ty nie z tej ligii
jestes.
i.
|