Data: 2000-03-05 18:33:11
Temat: Re: Gadulstwo w lutym
Od: "jerz" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Uwaga: niekoniecznie ilosc idzie w jakosc.
> Zapraszam do zabrania glosu rowniez dotychczasowych, czesto
> wieloletnich, czytaczy.
>
Cześć, witam serdecznie wszystkich grupowiczów.
>To nie boli :-)
- oj boli i to jak, szczególnie, kiedy okaże się, że ktoś nie istnieje w
świadomości innych osób. Dotychczas tylko czytałem wiadomości ale zdarzyło
mi się udzielić kilku porad indywidualnych na priv. Ku mojemu zdziwieniu
przy wymianie kompa i przegrywaniu danych z dysku ni stąd ni zowąd pojawiły
się na ekranie całe moje dotychczasowe wypociny, które jak się okazało ani
na milimetr nie wysunęły się poza mój komputer (Outlook Express). W
pośpiechu zrobiłem głupstwo i już tych kilkudziesięciu listów nie
odzyskałem. Ale właśnie to skłoniło mnie do wyjścia z ukrycia oraz
oczywiście, apel Krzyśka.
Ja Was praktycznie znam wszystkich, więc kolej na mnie.
Nazywam się Jerzy Nowak, jestem "ogrodnikiem - raczej działkowcem" od
dziecka stąd moje prawie 40-letnie doświadczenie w uprawie i pielęgnacji
działki, którym chętnie będę służył, jeśli na to pozwolicie.
Zacząłem wprawdzie udzielać porad już przedwczoraj, ale zbytnio się nie
afiszowałem, ponieważ stosuję zasadę z poniższego wierszyka (jedynego?
najlepiej) zapamiętanego z lat dzieciństwa:
Rak z wizytą wchodzi tyłem,
Uwalany mocno iłem,
Dziwuje się zgromadzenie
Cóż to znowu za wchodzenie?
Ja już wolę, rzekł mój sposób
Od zwyczaju Takich osób
Co nie wiedząc jak tam będzie?
Najpierw nos wtykają wszędzie.
Przepraszam, autora nie pamiętam.
Aha, będę używał podpisu Jerz (co nie oznacza jeża), bo wielu jest Jurków na
tej grupie.
Pozdrawiam Wszystkich uczestników i czytaczy grupy
i przyłączam się do apelu Krzyśka.
Proponuję ustanowić swoistą "amnestię" w marcu i odpuścić grzech nie
ujawniania się wszystkim czytaczom w zamian za odstąpienie od "lustracji",
byle tylko zaczęli pisać.
Kurcze pieczone, ...to już nie boli.
PS
Tak naprawdę to nie cierpię pisać listów (moja żona wie coś na ten temat).
|