Data: 2006-07-05 08:31:08
Temat: Re: Garnier seria żółta do ciała
Od: "AniaC" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"kroofka" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:e8e786$ffr$1@news.onet.pl...
> Ta odchudzająca:) Myślicie, że warto kupić całą serię, albo jakąś jej
> część?
> Szkoda mi 60 zł na dziadostwo, a jakaś taka galaretowata się zrobiłam
> ostatnio:/ Vichy Lipocure na mnie nie zadziałał (to znaczy skóra była
> chwilowo napięta, ale po ok 2 tygodniach puścilo i jest jakby nawet
> gorzej...) Za tydzień będe już na plaży, może jak się opalę to będzie to
> ciekawiej wyglądąło... Póki co chodze zła jak osa, bo przymierzam w
> sklepach
> kostiumy i się sobie niepodobam:/ No i ciągle mam zły humor:/
> Warto ten garnier czy nie warto?
> Dzięki za odpowiedzi
Ja w sumie mam cala ta serie. Nie kupilam tego jednym rzutem tylko na raty.
Wczoraj kupilam Roll-on po raz pierwszy i zobacze jak dziala.
Jestem bardzo zadowolona z peelingu cukrowego. Raz na tydzien sie nim
skrobie bo jest bardzo mocny.
To mleczko tez lubie. To byla pierwsza rzecz ktora kupilam. Juz zaczelam 3
duze opakowanie. Ale lubie to bo mi sie strasznie zapach podoba a nie ze to
niby ujedrnia:)
Zel antycellulitowy mam caly czas i z niego jestem bardzo zadowolona. Nie
usunal mi cellulitu ale nigdy w zyciu nie mialam tak gladkiej skory. Po
prostu obled:) przyznam sie ze jak tylko moge to siedze i masuje sie reka po
udach... sa tak nieziemsko gladkie:)
Roll-on zaczne od dzisiaj albo jutra. Musi m sie skonczyc najpierw Vichy
lipocure ktore swoja droga zupelnie nie dziala a kosztuje 100 zl za chyba
125 ml. Juz wole zolty zel garniera bo przynajmniej wygladza nieziemsko.
Tak wiec cialko dalej wyglada tak samo ale jest pieknie gladkie i do tego
strasznie lubie ten zapach dlatego smaruje sie nim 2 razy dziennie :)
Mozesz tez kupic Garniera skora musnieta sloncem. Ladnie sie cialko
przybrazowi i bedzie od razu lepiej wygladalo na plazy:)
no i nie przejmuj sie ze ne podobasz sie sobie w lustrze. Bo chyba nie ma
takiej co sie sobie podoba w calosci ;)
Pozdrawiam
Ania
|