Data: 2011-04-19 17:38:30
Temat: Re: Gaszenie pamięci.
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-04-19 19:20, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Tue, 19 Apr 2011 13:35:10 +0200, medea napisał(a):
>> W dniu 2011-04-19 13:24, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 19 Apr 2011 13:15:15 +0200, medea napisał(a):
>>>> W dniu 2011-04-19 12:36, Ikselka pisze:
>>>>> "Pamięć o prezydencie, który zginął w symbolicznym miejscu w symbolicznym
>>>>> czasie, nie tylko przetrwa, ale urośnie.
>>>> No w końcu ta śmierć zapewniła mu pochówek na Wawelu, więc jakżeby mogło
>>>> być inaczej. ;>
>>> Prymitywne.
>>
>> Rzeczywistość czasami taka bywa.
>
> Mówiłam o posądzeniu - Twoim.
> JK nie zabiegał o nic, miał taką śmierć, jaka mu przypadła od Boga, a
> pochówek na Wawelu nie jest wynikiem rodzaju śmierci, tylko sposobu życia.
O czymś nie wiemy?
Qra
--
i co ja robię tu
|