Data: 2011-04-19 17:42:13
Temat: Re: Gaszenie pamięci.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 19 Apr 2011 19:38:30 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2011-04-19 19:20, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Tue, 19 Apr 2011 13:35:10 +0200, medea napisał(a):
>>> W dniu 2011-04-19 13:24, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Tue, 19 Apr 2011 13:15:15 +0200, medea napisał(a):
>>>>> W dniu 2011-04-19 12:36, Ikselka pisze:
>>>>>> "Pamięć o prezydencie, który zginął w symbolicznym miejscu w symbolicznym
>>>>>> czasie, nie tylko przetrwa, ale urośnie.
>>>>> No w końcu ta śmierć zapewniła mu pochówek na Wawelu, więc jakżeby mogło
>>>>> być inaczej. ;>
>>>> Prymitywne.
>>>
>>> Rzeczywistość czasami taka bywa.
>>
>> Mówiłam o posądzeniu - Twoim.
>> JK nie zabiegał o nic, miał taką śmierć, jaka mu przypadła od Boga, a
>> pochówek na Wawelu nie jest wynikiem rodzaju śmierci, tylko sposobu życia.
>
> O czymś nie wiemy?
>
Kto nie wie?
|