Data: 2013-05-23 11:39:41
Temat: Re: Gdzie był wówczas Bóg?
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
news:knkhk7$cjr$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-05-22 13:01, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
>> news:kni72p$hha$1@node1.news.atman.pl...
>>> W dniu 2013-05-22 12:19, Chiron pisze:
>>>>
>>> Legalne państwo skończyło się z chwilą ucieczki rządu, który w momencie
>>> zagrożenia zamiast stanąć na czele narodu wolał uciec za granicę, myląc
>>> tylko o własnej skórze.
>>
>> Gdyby rzad zginal na posterunku, wowczas legalne panstwo nie zakonczyloby
>> sie?
>
> Oj, źle się wyraziłem - nie państwo, a legalność rządu, który sprawował
> wcześniej władzę.
Jeśli jedziesz już legalizmem państwowym: legalna władza byłaby by w
okupowanej Polsce władzą okupacyjną-
gdyby_polski_rząd_podpisał_akt_kapitulacji. Wtedy rządził by tu niejaki Hans
Frank. Legalnie. Jednak nikt aktu kapitulacji nie podpisał- rząd znalazł się
na uchodźtwie. Czyli: w Londynie była jak najbardziej legalna polska
władza. Nie Wanda Wasilewska et consorses- ze zdrajcą Berlingiem.
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|