« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-01-19 14:20:17
Temat: Re: Gdzie mogę sprzedać zbędne leki?>>> dr n. med. stanislaw skublicki. pazerny niemal od zawsze. aktualnie
>>> torun lub bydgoszcz
>>
>> w Toruniu takiego nie znam (a powinienem)
>
> http://drskublicki.republika.pl/
Lia spryciara ;) A doktor ze tak powiem skubaniec, jesli prawda :)
--
Pozdrawiam Norbert :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-01-19 14:51:12
Temat: Re: Gdzie mogę sprzedać zbędne leki?Dnia Wed, 18 Jan 2006 16:29:11 +0100, Luki napisał(a):
>> A co takiego interesujacego jest w Dolarganie? :) Mialem to kiedys
>> aplikowane w zastrzykach po zabiegu, ze 3 razy. Dawki nie znam.
>> raczej niewielka. I nijak nie czulem sie po tym lepiej, choc staralem
>> sie wypatrywac tego mitycznego korzystnego dzialania :)
>> Prawda jest brutalna - wiekszy "odjazd" jest po zwyklej Warce
>> czeronej - 2,50 w spozywczym.
>
> Ja nie mowilem o niczym specjalnym po Dolarganie a o uzaleznieniu bo mozna
> sie od niego uzaleznic.
> Z "ciekawszych" rzeczy to mozna sie po nim za przeproszeniem pozygac co jest
> chyba najczestszym dzialaniem niepozadanym.
>
> Tak wiec odjazdu po Dolarganie sie nie spodziewaj chyba ze do WC...
A ja powiem tak:
po dolarganie jest milo, po warce czerwonej tez milo, a po jednym i drugim
naraz jeszcze milej:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |