« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-20 08:26:15
Temat: Re: Gdzież jeśli nie tu...
Użytkownik "Joanna" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3d61fc5b_3@news.vogel.pl...
>... Mam ochote na placki ziemniaczane i inne cuda, ale przy ich
> przygotowywaniu trzeba zrobic cos, czego nie lubie - zetrzec warzywa na
> tarce. Ktos gdzies pisal o maszynce do szatkowania warzyw (salsa?)
.> Doradzcie prosze nowicjuszce!
> A.
plackow ziemniaczanych nie tre na tarce, tylko wrzucam do dzbanka z nozami w
dnie w ktorym robi sie coctaile.Najpierw jajo i cebule a jak to sie rozbije
dodaje pokrojone na mniejsze kawalki surowe ziemniaki .I mi sie samo robi.
Na koniec sole, pieprze i dodaje zwyklej maki tak 2-3 lyzki stolowe aby
calosc nie byla zbyt rzadka. A moje rece sa cale.
To o plackach ziemniaczanych.
Jesli nie masz robota to w sklepach mozna dostac przystawki do maszynek
do mielenia miesa specjalne do rozdrabniania warzyw- jest kilka wymiennych
tarcz. Od plasterkow do oczek Okolo 80 zl. Nie do kazdej starej maszynki
pasuja- ale Zelmer to robi i np. pasuja do maszynki Diana .
pozdrawiam Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-20 08:26:47
Temat: Gdzież jeśli nie tu...Przegladam te wszystkie smakowitosci o ktorych piszecie i slinka mi
cieknie... Mam ochote na placki ziemniaczane i inne cuda, ale przy ich
przygotowywaniu trzeba zrobic cos, czego nie lubie - zetrzec warzywa na
tarce. Ktos gdzies pisal o maszynce do szatkowania warzyw (salsa?). Moge
prosic o bardziej szczegolowy namiar/opis tego urzadzenia? Moze byc nawet
bardziej zlozone, na razie mam tylko blender i chetnie kupie jakis robot, a
najchetniej taki, ktory potrafilby szatkowac wlasnie, bym ja nie musiala :)
Doradzcie prosze nowicjuszce!
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-20 09:39:26
Temat: Re: Gdzież jeśli nie tu...> plackow ziemniaczanych nie tre na tarce, tylko wrzucam do dzbanka z nozami
w
> dnie w ktorym robi sie coctaile.Najpierw jajo i cebule a jak to sie
rozbije
> dodaje pokrojone na mniejsze kawalki surowe ziemniaki .I mi sie samo robi.
> Na koniec sole, pieprze i dodaje zwyklej maki tak 2-3 lyzki stolowe aby
> calosc nie byla zbyt rzadka. A moje rece sa cale.
>
Zastanawiam sie nad tym sposobem...
A te placki nie wyjda za bardzo ciapate i niechrupiace?
Bo jednak tarka robi takie "wiorki", a mikser zmiksuje niemalze na papke.
A moze nie mam racji? Chyba sama sprobuje i mam nadzieje, ze mi sie ten
dzbanek nie rozleci ;)
Pozdr.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-20 10:08:31
Temat: Re: Gdzież jeśli nie tu...> Oczywiście masz rację!!!! :-)))))
> Dodałbym do tego "wióry" żółtego sera.
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
>
Czyli jednak trzec? (co czyni bezmiesne placki plackami miesnymi i krwistymi
;) )
A propos sera... Nie probowalam... Sprobuje... Ale ostatnio podsmazylam
skwarki z boczku surowego, dodalam do masy (bez wytopionego tluszczu) i tak
usmazylam placki - wyszly cudownie pyszne :)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-20 10:11:58
Temat: Re: Gdzież jeśli nie tu...
Użytkownik "slonko" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ajt2sd$imd$1@news.onet.pl...
>
> Zastanawiam sie nad tym sposobem...
> A te placki nie wyjda za bardzo ciapate i niechrupiace?
> Bo jednak tarka robi takie "wiorki", a mikser zmiksuje niemalze na papke.
>
> A moze nie mam racji?
Oczywiście masz rację!!!! :-)))))
Dodałbym do tego "wióry" żółtego sera.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-20 10:54:15
Temat: Re: Gdzież jeśli nie tu...
> plackow ziemniaczanych nie tre na tarce, tylko wrzucam do dzbanka z nozami
w
> dnie w ktorym robi sie coctaile.Najpierw jajo i cebule a jak to sie
rozbije
> dodaje pokrojone na mniejsze kawalki surowe ziemniaki .I mi sie samo robi.
> Na koniec sole, pieprze i dodaje zwyklej maki tak 2-3 lyzki stolowe aby
> calosc nie byla zbyt rzadka. A moje rece sa cale.
> To o plackach ziemniaczanych.
Jolu L-L - jestes kochana !!!!!!!!!!! Chyba dzieki Tobie moj maz bedzie jadl
dzisiaj albo jutro obiad ... nie mama czasu, a to sie samo zrobi, tylko
kilka minut usmazenie i juz :))) Dzieki Ci, o boska !!!!!!!!!
Buziaczki,
Marta MJ
> pozdrawiam Jola L-L
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-20 11:03:03
Temat: Re: Gdzież jeśli nie tu...> A któż Ci każe na tarce paluszki sobie kancerować???? Były kiedyś takie
> ustrojstwa zelmerowskie malaksery ztakątarczą siekającą ziemnaiki na
> wióryidealne do plackow ziemniaczanych.
Malakser? Jesli piszesz, ze sieka tak jak na tarce, bedzie moim kolejnym
zakupem. Warto wydac pieniazki w imie calych palcow :)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-20 11:03:18
Temat: Re: Gdzież jeśli nie tu...
Użytkownik "slonko" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ajt4iu$mdt$1@news.onet.pl...
> Czyli jednak trzec? (co czyni bezmiesne placki plackami miesnymi i
krwistymi
A któż Ci każe na tarce paluszki sobie kancerować???? Były kiedyś takie
ustrojstwa zelmerowskie malaksery ztakątarczą siekającą ziemnaiki na
wióryidealne do plackow ziemniaczanych.
> A propos sera... Nie probowalam... Sprobuje...
nadaje dleikatną pikantność i chrupkość plackom.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-20 11:06:35
Temat: Re: Gdzież jeśli nie tu...
Użytkownik "Marta MJ" <m...@b...com.pl> napisał w wiadomości
news:ajt74e$a0t$1@pingwin.acn.pl...
>
> Jolu L-L - jestes kochana !!!!!!!!!!! Chyba dzieki Tobie moj maz bedzie
jadl
> dzisiaj albo jutro obiad ... nie mama czasu, a to sie samo zrobi, tylko
> kilka minut usmazenie i juz :))) Dzieki Ci, o boska !!!!!!!!!
>
> Buziaczki,
>
> Marta MJ
:))))))) slow nie trzeba
Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-20 11:10:33
Temat: Re: Gdzież jeśli nie tu...
Użytkownik "slonko" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ajt2sd$imd$1@news.onet.pl...
> Zastanawiam sie nad tym sposobem...
> A te placki nie wyjda za bardzo ciapate i niechrupiace?
> Bo jednak tarka robi takie "wiorki", a mikser zmiksuje niemalze na papke.
nic z tych rzeczy, chrupkosc zalezy od cienkosci plackow na patelni- im
cieniej smazysz- tym bardziej chrupiace.
> A moze nie mam racji? Chyba sama sprobuje i mam nadzieje, ze mi sie ten
> dzbanek nie rozleci ;)
> Magda
ja tak robie od lat a moj dzbanek komune pamieta :))
Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |