Data: 2013-12-30 21:40:36
Temat: Re: Gender: "- Jeśli to sę sprawdzi, to społeczeństwo wymrze"
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 30 Dec 2013 19:55:41 +0100, LeoTar napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ldieimg3t94k$.1sxuo8689lnnw.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 30 Dec 2013 18:48:46 +0100, LeoTar napisał(a):
>
>>> Historia państwa polskiego pokazuje, że Krk w Polsce stał zawsze na
>>> straży interesów Watykanu nawet za cenę uzależniania Polski od państw
>>> ościennych
>
>> A to już co tam sobie kto interpretuje.
>
> Fakty są faktami i nie da się ich dowolnie interpretować.
Oczywiście, bo to zależy tylko od przyjętej ideologii :->
>
>>>>> okradając je równocześnie, i zniewalając umysły ?
>
>>>> A to już nie Twoja sprawa, że i ile daję na tacę i w co wierzę.
>
>>> Możesz sobie wierzyć w co chcesz i dawać ile chcesz bylebyś nie
>>> naruszała moich interesów. Ale kiedy Krk bierze pełnymi garściami z kasy
>>> publicznej i samorządowej to juz jest mój interes bo ja sobie nie życzę
>>> łożyć na tę instytucję.
>
>> Ależ przecież Ty łożysz na samolot dla premiera, żeby do Sopotu codziennie
>> mógł plecieć, i na suknie dla premierowej, żeby godnie reprezentowała twą
>> kieszeń - nie pultaj się tak więc, bo tylko ta część pieniędzy, która
>> pochodzi ode mnie, idzie na KK. Każdy jak widzisz łoży na co chce :->
>
> Ty chyba nie wiesz co to jest budżet państwa. A suknia premierowej czy
> przeloty samolotem to mikronowa część tego co z budżetu centralnego i z
> budżetów samorządowych doi
Suknia i samolot to tylko takie hinty, mikronowa część... itd, co z
budzetu... doi władza polityczna na własne potrzeby.
> Krk
Kościół to FIZYCZNE kilkadziesiat procent narodu, które płacą na to, na co
im się podoba - i korzystają lub nie, ale ich wola, że płacą.
>
>>> Poodobnie z wiarą - możesz wierzyć w co Ci sie
>>> tylko podoba ale nie narzucaj tej swojej wiary całemu otoczeniu. Każdy
>>> ma prawo dokonać niezależnego wyboru i przy nim pozostać.
>
>> Nie narzucaj "całemu otoczeniu", że ktokolwiek coś Ci narzuca w kwestii
>> wiary, bo to bzdura wierutna jest.
>
> Religia w szkołach, armia wszędobylskich kapelanów, kapłani grający
> pierwszoplanowe role w uroczystosciach państwowych, wszechobecność krzyża w
> budynkach instytucji państwowych czy to nie jest narzucanie "jedynie
> słusznego światopoglądu" ? Jesteś tak zaślepiona w swoim oddaniu tej
> instytucji, że nie jesteś w stanie wyjść i stanąć obok na pozycji
> nie-religianta.
>
>> Jeżeli kiedyś z tzw czarnej godzinie
> ostatnim odruchem woli wypowiesz znamienne "Boże!", będzie to tylko i
>> wyłącznie TWÓJ wybór, jedyny naprawdę niezależny w całym Twoim życiu, jaki
>> uczyniło przed Tobą już wielu równie zagorzałych przeciwników KK, co Ty.
>> 3-)
>
> Nawet w najtrudniejszych chwilach odwołuje sie do własnego umysłu
Nie bądź taki hop siup - tych najtrudniejszych najprawdopodobniej jeszcze
nie przeżyłeś, ale nie życzę.
> a Twoja
> "groźba" wzbudza tylko mój uśmiech. Z uległości i strachu przed nieznanym
> takich jak Ty korzysta właśnie Krk.
Dziwne, że tak tłumnie ludzie ciągną, aby ulegać i bać się.
> Nie jest zresztą jedyną organizacją
> religijną, które wykorzystują maluczkich nie lubiących myśleć niezależnie.
Budzisz mój uśmiech :-)
> Lepiej okazać uległość a będzie mi nagrodzone w ... przyszłym życiu w błogim
> szczęściu. Wykorzystując ten strach i... umysłowe lenistwo przeciętnego
> człowieka budują kapłani swoje szczęście na tej ziemi a nie w niebiesiech.
A nieprzeciętni jak Ty oczywiście to widzą i owym przeciętnym=maluczkim
tłumaczą. Tylko po co? -tacy niby nieprzeciętni, a nie rozumieją, że
maluczkiemu próżno racjonalnie tłumaczyć?
3333-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|