Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: tren R <t...@p...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Geniusz
Date: Thu, 21 Aug 2008 13:38:57 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 51
Message-ID: <g8jk4f$kl6$1@news.onet.pl>
References: <b...@7...googlegroups.com>
<4ddcejx10yi4$.zqqczisljvz9.dlg@40tude.net>
<8...@3...googlegroups.com>
<1cczyvqtzu1qk$.14volulc7n9ow.dlg@40tude.net>
<4...@2...googlegroups.com>
<X...@2...180.128.149>
<5...@b...googlegroups.com>
<X...@2...180.128.149>
<2...@f...googlegroups.com>
<j16uz71o5owp$.t56avjp6jqzr$.dlg@40tude.net>
<3...@x...googlegroups.com>
<g8jf0k$6eg$1@news.onet.pl>
<9...@8...googlegroups.com>
<f...@2...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: cwu74.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1219318735 21158 83.19.128.74 (21 Aug 2008 11:38:55 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 21 Aug 2008 11:38:55 +0000 (UTC)
X-Sender: P9lmP3M7NJ/+L8CsPbYTXEww3pDgse8C
In-Reply-To: <f...@2...googlegroups.com>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.14 (Windows/20080421)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:415132
Ukryj nagłówki
glob pisze:
> Don Gavreone-kultura jest tworem ludzi slabych,nie mogacych sprostac
> zyciu.Ucieczka od zycia,stanowi o nadwrazliwosci na zycie np:Szulc i
> jego masochistyczne sklonnosci do utopienia siebie w sztuce.Zginol
> tylko dlatego,iz dwóch niemców sie miedzy soba pospieralo,a jeden z
> nich lubil Szulca za jego rysunki i...
"O śmierci Brunona Schulza w listopadzie '42 roku
czyli podwórkowa ballada o dwóch dobrodziejach
Dwóch skłóconych gestapowców żyło w centrum Drohobycza,
pierwszy miał swojego Loewa, drugi miał swojego Schulza.
Loew prowadził w mieście zakład i dentystą się nazywał,
nocą burdel był tam, w którym pierwszy gestapowiec bywał.
Za to Bruno Schulz malował i potrafił wieść dyskusje,
miał go drugi gestapowiec, ot stosunki międzyludzkie.
W noce złe, w noce złe udostępniał władzom Loew dziewczyny swe.
W morzu łez, w morzu łez Bruno Schulz Petrarkę streszczał dla SS.
To był wstęp dotyczył życia, które zawsze jakoś leci
i pozwala nie dostrzegać zmierzchu, schyłku, klęski, śmierci.
To był wstęp dotyczył życia, które zawsze jakoś leci
i pozwala nie dostrzegać zmierzchu, schyłku, klęski, śmierci.
Szła wiadomość od Truskawca, że się ponoć coś zaczęło
a w pobliskim Drohobyczu póki co grodzili getto.
I niebawem znów się trochę posprzeczali dwaj tajniacy
no i drugi, ten od Schulza, zarżnął Loewa w ramach pracy.
Kiedy pierwszy się dowiedział, że zabili Loewa jemu
wnet dogonił w mieście Schulza i zastrzelił go drugiemu.
I na bruk, i na bruk z resztek złudzeń się otrząsnął Bruno Schulz.
Hałas ten, w teatrze gong, jakaś czerń i ojca wzrok i może koń...
No i już, no i już jak w balecie najlepszym na świecie tańczy Schulz...
Dawne czasy, dawny teatr, dawna strata,
w czasie wojny każdy dźwiga własny ciężar.
W końcu sztuka jest ważniejsza niż biografia.
Zbieg przypadków? Ale jednak...
Jeśli Twój dobrodziej ma jakiegoś wroga
i mu zniszczy ulubieńca
wiedz, że nadszedł czas by zacząć się pakować
i nowego szukać miejsca.
Jak Bruno Schulz za tamtych lat,
jak Bruno Schulz, choćby nawet miał by to być tylko tamten świat,
wciąż w drodze być, z walizką żyć... "
/j. kleyff/
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
|