| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-17 05:20:43
Temat: Re: Gestalt
> a czy KF nie jest wyparciem i odcinaniem? hehe
> \|/ re:
>
>
A co to jest KF?
Hubert.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-17 07:24:18
Temat: Re: Gestalt
Użytkownik "Hubert" <h...@w...pl>
news:5a33.00000721.4057e02a@newsgate.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c37lab$oe9$1@inews.gazeta.pl...
>> a czy KF nie jest wyparciem i odcinaniem? hehe
>> \|/ re:
> A co to jest KF?
> Hubert.
KF to takie ustawienia opcji w przeglądarce grup dyskusyjnych które
powodują, że wybrany grupowicz którego wypieramy jest albo
niewidoczny albo oznaczony jako przeczytane. Oczywiście narzędzie to
zostało stworzone w celu umożliwienia grupowiczom odcięcia się od
części doświadczenia którego nie przeżywa się w pelni, gdyż
wydaje się za trudne.
Pozostaje nierozwiązana zagadka, niechciany problem, co do którego
grupowicz nabiera przekonania, że go nie ma. Sposób zabicia w sobie
informacji o grupowiczu więc udawanie, wypieranie, odcinanie
i okłamywanie się. Często nie pamieta się już jaka jest pierwotna
przyczyna że dany grupowicz został umieszczony w KF'ie. Czasem lęki
i natretne myśli zdają się nawet nie mieć podloża, zdają się być
bezprzyczynowe choć wiadomo, że tam gdzie nie wiadomo o co
chodzi to chodzi o manipulację hehe. :-)
po co? wiadomo. dziel i rządź. ;D
kto głupi to się posłucha jedynie słusznych nawoływań do KF!!! hihih
PS. Tu na grupach SCI słyszy się od czasu do czasu wypowiedzi
w których jakiś "świr" chwali się, że "wyparł i odciął" a więc
nie będzie czytał konkretnych tekstów, czyli użył KF
a więc wypierają "świry" i odcinają każdego kto próbuje skłonić ich
słowami do przeżywania...
...najpierw zostali zamanipulowani a teraz kręcą się
wokół własnego ogona. hehe
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 15:25:32
Temat: Re: Gestalt:Mario:. <d...@o...pl> napisał(a):
>
> > zwiazku z tym przezywam w tej chwili... (np. jestem wściekły na nią).
> > oczywiscie, mozna zając się tym bardziej analitycznie- nie ma zakazu ;)
> > chyba , ze jest się gestaltowskim ortodoksem ;)
>
> Chcialem zauwazyc ze w terapi analitycznej rowniez zajmujemy sie
> emocjami ktore pojawiaja sie tu i teraz! Nawet to jest glowne zalozenie, a
> pisal o tym ojciec analizy - sam Freud. "uczucia przeniesienia sa glownym
> narzedziem psychoanalizy" ("Wstep do psychoanalizy"). Dodam ze uczuciami
> przeniesienia, sa uczucia ktore pojawija sie w sesji terapeutycznej glownie
> do osoby terapeuty. Pojawia sie np. przniesiona zlosc z matki na terapeutke
> skutkiem tego sa sie silne (nieraz bardzo) emocje i tym zajmuje sie
> psychoanaliza. Nie wiem skad osad, ze terapia analityczna jest suchym
> roztrzasaniem teoretycznym, przezyc dawnych! Tak nie jest! Terapia
> analityczna zajmuje sie "praca na emocjach".
>
> pozdrawiam
>
>
Przypuszczam, ze sprawa koncentracji na terazniejszosci i samoswiadomosci
musiala miec jednak znaczenie w czasach tworzenia terapii gestalt. Wiecej
moze na ten temat napisze, gdy za tydzien bede czytal autobiograficzna
ksiazke Perlsa (tworcy terapii gestalt). Roznorodnosc kierunkow ma moim
zdaniem swoje znaczenie. Rozne sa zaburzenia, potrzeby, osobowosci,
preferencje. Moj trener gestaltysta stwierdzil np, ze pewne zaburzenia mozna
szybciej wyleczyc w gestalt, ale sa tez pewne glebsze, ktorych w gestalt ani
rusz i tylko podejscia psychodynamiczne moga pomoc. To potwierdzila inna
prowadzaca w ramach szkoly, ktora w terapii indywidualnej przestawila sie z
czasem z gestalt na psychodynamiczna.
Pozdrawiam Hubert.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 17:36:09
Temat: Re: GestaltUżytkownik "mema" <m...@g...pl> napisała:
> tak, własnie przygladając się i pracujac z tym, jak demony przeszłosci
> rzutuja na "tu i teraz". (..)
Aha, rozumiem. Dziekuje za odpowiedz :) Rowniez Hubertowi.
A czy moglabys mi polecic jakąs ksiazke z zasadami tej terapii czy raczej
gestaltu jako "filozofii zyciowej". Pisalas nizej, ze gestalt okazal sie
bliski Twojej filozofii, chcialabym sie zapoznac z taką filozofią, byc moze
i ja wyciagne z niej cos dla siebie.
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |