« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-05-06 17:00:46
Temat: Re: Gigantyczne rachunki za wodę :(> Może ujęta jest tu też ilość wody podgrzewanej, jak to ma miejsce
> przy każdym rachunku?
Zimna woda kosztuje więcej niż ciepła, bo razem z nią liczą ścieki,
przynajmniej w mojej Spółdzielni. Podłącz do klozetu ciepłą wodę, rachunki będą
mniejsze. :).
> Nie wiem, ale gdyby tak było, to jak widać opłaca się by uszczelkę
> założył nawet profesor, nie mówiąc o zakupie nowego kompaktu.
Zawór pływakowy kosztuje 12 zł.
> > Co robić???
Poczytać klasyków! (WIL) :)
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-05-07 23:22:26
Temat: Re: Gigantyczne rachunki za wodę :(Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0e0b.00000074.445cd63d@newsgate.onet.pl...
> > Może ujęta jest tu też ilość wody podgrzewanej, jak to ma miejsce
> > przy każdym rachunku?
>
> Zimna woda kosztuje więcej niż ciepła, bo razem z nią liczą ścieki,
> przynajmniej w mojej Spółdzielni. Podłącz do klozetu ciepłą wodę, rachunki
będą
> mniejsze. :).
>
Nie czytasz dokładnie rachunków;- tzw opłata za ciepłą wodę to w istocie
opłata za jej podgrzanie. A więc koszt 1 m3 ciepłej wody składa się z
kosztu 1 m3 wody zimnej i opłaty za podgrzanie tego 1 m3.
--
Pozdr
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-05-08 08:09:09
Temat: Re: Gigantyczne rachunki za wodę :(> Nie czytasz dokładnie rachunków;- tzw opłata za ciepłą wodę to w istocie
> opłata za jej podgrzanie.
Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Chciałem zwrócić uwagę, że bywają różne
spółdzielnie i różne sposoby naliczania opłat. W mojej spółdzielni np. nie ma
możliwości zamontowania liczników wody zimnej, opomiarowana jest tylko ciepła.
Kiedyś jeden pieniacz zrobił piekielną awanturę w sprawie tej wody (nie mógł
zrozumieć, dlaczego opłata za ciepłą wodę (niech będzie podgrzanie) jest
mniejsza niż za zimną i dlatego wiem, że bywa różnie. U nas ciepłą wylicza się
z liczników poszczególnych lokali a zimną z głównego licznika w budynku. Potem
do tego co wyjdzie dodaje się ścieki i dzieli się przez ilość mieszkańców. Więc
gdyby u mnie strzelił klozet, to opłaty rozłożyłyby się na wszystkich lokatorów
a jest tak dziwnie, bo niedawno zlikwidowaliśmy piecyki gazowe. Bez względu na
wszystko, basen wody to trochę zbyt dużo jak na jedno mieszkanie. To nie jest
raczej uszkodzony zawór pływakowy, za dużo tej wody. Może poprzednio był w
użyciu magnesik i teraz licznik wariuje? Trzeba sprawdzić, co to za problem
ulać 100 l wody, będzie dokładniej niż przy 10 l.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-05-08 08:33:12
Temat: Re: Gigantyczne rachunki za wodę :(Czapla <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> W mojej spółdzielni np. nie ma
> możliwości zamontowania liczników wody zimnej, opomiarowana jest tylko ciepła.
U nas są liczniki i na ciepłą i na zimną.
> Bez względu na
> wszystko, basen wody to trochę zbyt dużo jak na jedno mieszkanie. To nie jest
> raczej uszkodzony zawór pływakowy, za dużo tej wody. Może poprzednio był w
> użyciu magnesik i teraz licznik wariuje? Trzeba sprawdzić, co to za problem
> ulać 100 l wody, będzie dokładniej niż przy 10 l.
Też miałam taki moment, że zaczęłam się zastanawiać, czy poprzedni lokatorzy
czegoś nie kombinowali z licznikiem (doczytałam w sieci, że taki może być
efekt). My na pewno nic nie ruszaliśmy.
Ale zrobiłam małe dochodzenie i obawiam się, że samiśmy "d... dali" :(((
1. Nalałam 5 litrów wody do baniaczka (tylko tyle bo nic większego o znanej
poj. nie miałam). Licznik pokazał 5 l., a nawet minimalnie mniej.
2. Puściłam na 5 minut zawór doprowadzający wodę do w-c (teraz już mamy cały
czas zakręcony, tylko do napełniania zbiornika otwieramy). No i niestety w 5
minut licznik pokazał tyle, że po przeliczeniu wyszło ponad 80 m3 na trzy
miesiące...
Inna sprawa, że ta cieknąca strużka jest prawie niewidoczna, w życiu bym nie
przypuszczała, że to tyle może nalecieć.
No cóż, wygląda na to, że za głupotę będę płacić, bo chyba nic już się nie da
zrobić :( ...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-05-08 08:44:56
Temat: Re: Gigantyczne rachunki za wodę :(" lolka" <l...@W...gazeta.pl> writes:
> 2. Puściłam na 5 minut zawór doprowadzający wodę do w-c (teraz już
> mamy cały czas zakręcony, tylko do napełniania zbiornika otwieramy).
Na co jeszcze czekacie? Wymianę uszczelki/zaworu/pływaka czy co tam
trzeba zrobić każdy hydraulik zrobi w 2 minuty.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-05-08 17:13:12
Temat: Re: Gigantyczne rachunki za wodę :(
> 2. Puściłam na 5 minut zawór doprowadzający wodę do w-c (teraz już mamy
> cały czas zakręcony, tylko do napełniania zbiornika otwieramy). No i
> niestety w 5 minut licznik pokazał tyle, że po przeliczeniu wyszło ponad
> 80 m3 na trzy miesiące...
> Inna sprawa, że ta cieknąca strużka jest prawie niewidoczna, w życiu bym
> nie przypuszczała, że to tyle może nalecieć.
a uwzgledniliscie napelnienie zbiornika ?? :)
mysle ze tak bo zbiornik ma 6 l a Wam leci ok. 3 l na 5 min. ale lepiej
zapytac :)
> No cóż, wygląda na to, że za głupotę będę płacić, bo chyba nic już się
> nie da zrobić :( ...
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-05-08 19:43:06
Temat: Re: Gigantyczne rachunki za wodę :(Jozef <j...@n...pl> napisał(a):
> a uwzgledniliscie napelnienie zbiornika ?? :)
> mysle ze tak bo zbiornik ma 6 l a Wam leci ok. 3 l na 5 min. ale lepiej
> zapytac :)
Yy, chyba nie rozumiem pytania...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-05-10 18:16:50
Temat: Re: Gigantyczne rachunki za wodę :(
> > a uwzgledniliscie napelnienie zbiornika ?? :)
> > mysle ze tak bo zbiornik ma 6 l a Wam leci ok. 3 l na 5 min. ale lepiej
> > zapytac :)
>
> Yy, chyba nie rozumiem pytania...
>
jak cieknie spluczka to zbiornik sie oprozni, jak odkrecisz zawor to sie
jednoczesnie napelnia
wiec w obliczeniach nalezy uwzglednic ilosc wody ktora w ciagu tych 5 minut
naleci do zbiornika (chyba ze go nie ma ;) )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-05-31 22:34:00
Temat: Re: Gigantyczne rachunki za wodę :(I zobaczcie, jak to za komuny było sympatycznie ;-))
JaC
> Litr na minutę.
> Dużo, ale jak porządnie cieknie, to czemu nie.
> Naprawić spłuczkę.
--
----------------------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 912 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Get the free SPAMfighter here: http://www.spamfighter.com/len
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-05-31 22:34:00
Temat: Re: Gigantyczne rachunki za wodę :(I zobaczcie, jak to za komuny było sympatycznie ;-))
JaC
> Litr na minutę.
> Dużo, ale jak porządnie cieknie, to czemu nie.
> Naprawić spłuczkę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |