"Dirko" <d...@n...pl> wrote in message
news:dnd097$hej$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Hejka. Bartku, w kwitnące powtórnie forsycje też nie wierzyłeś. Mogę
Cie
> zapewnic, że na wschód od Warszawy kruków jest aż za dużo. Często słyszę
ich
> krakanie i obserwuję je w locie gdy jestem na działeczce. Okazują
słabnący
> lęk przed ludźmi i może niedługo będą się zachowywać jak te na
londyńskim
> Tower. :-)

Zgodze sie z Toba, ze ponoc i kruki powoli powiekszaja swoja liczebnosc i
zaczynaja wyzbywac sie strachu przed ludzmi. Jednak kwitnaca jesienia
forsycje mozna w Rzeszowie zobaczyc, choc rzadko, w przeciwienstwie do
kruka :)
Poza tym byla tu mowa o krukach w Warszawie, a nie na wschod od niej :)

Pozdrawiam,
Bpjea