On 7 Kwi, 11:42, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 7 Apr 2013 11:32:33 +0200, Chiron napisał(a):
>
> > Ixi- jemu chodzi wyłącznie o dowalenie Tobie czy mnie- ewentualnie innemu
> > swojemu "wrogowi". I do tego celu szuka po pprostu sojuszników.
> > On_nie_posiada_innego_celu. I żebyś nie wiem ja k bardzo się starała i
> > wychodziła do niego z sercem na dłoni- on i tak uzna, że chcesz mu zrobić
> > krzywdę. To bardzo zły człowiek.
>
> E tam zły - ot, biedny, coś go (nie wiem - ktoś ważny, oczekiwania,
> mozliwości życiowe, zdrowie) zawiodło tak bardzo, że chce tylko podgryzać.
> Ale to tez tylko ze strachu, że ktoś mógłby JEDNAK być dobry i wtedy trzeba
> przyjąć do wiadomosci własne klęski jako własne winy...
>
> > I o ile rzeczywiście należało by mu
> > współczuć z powodu dzieciństwa- to to, co robi teraz to jedynie tego
> > dzieciństwa odreagowywanie.
>
> J.w.
> --
> XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

To straszne biedny glob nie ma paranoi spiskowej, jak on sobie bez
spisków poradzi, bezbronny a tu wokoło tylko wrogowie, to cud że
przeżył.