Data: 2005-08-29 15:27:33
Temat: Re: Godność
Od: "dianaza" <d...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisal w wiadomosci
news:002201c5aca9$feb4f610$d4b7010a@AREK...
> Boguslawa pisze:
>
> > Dziekuję za radę, ale nie skorzystam, poradziłam sobie juz bez
niej...mam
> > juz swoje miejsce i pracę...
>
> - no prosze a wiec da sie w nowej, zlej Polsce zyc! miec prace i swoje
> miejsce. A na Bialorus popatrz jako przyklad tego co bylo u nas - a
> Solidarnosc to zmienila. Wydaje mi sie ze troche zylas w innej Polsce niz
> reszta.
Ja pisalam tylko o sobie...nic podobnego nie pisalam, ze nie da sie w "nowej
Polsce" zyc...pisalam o godnosci czlowieka o co ludzie walczyli i czy
wywalczyli to co chcieli...i nie bylam przesladowana w komunizmie...
pisalas ze jezdzilas za granice, mozna wiedziec za jaka?
> czy do bratnich panstw czy tez na ten zgnily kapitalistyczny zachod?
Nie pisalam o zgilym kapitalizmie, to juz Twój twór wyobrazni...pamietam o
czym pisalam...Za rózne...
dom budowalas? z czego z piachu, jak cegly zalatwialas? [moze w pewexie,
> baltonie] napisz
- bo ludzie budowali domu cale zycie i nie mogli ich
> skonczyc, chetnie sie dowiedza. pewnie ze mozna bylo zyc
Dom budowalam, z tego z czego sie buduje powszechnie domy...nie widze
powodu, by opowiadac tutaj swoje zycie prywatne...ciezko pracowalam...,
kazdy ma glowe od myslenia...i mysli co mozna samemu zrobic....gdzie mozna
kupic tanszy material...itd...Ja tez dlugo budowalam dom i nic mi samo nie
przyslo i nie zrobilo sie...
Dla mnie juz dalsza dyskusja jest bez sensu...swoje zdanie juz
wypowiedzialam bez wzgledu na to czy sie komus podoba czy nie...
Boguslawa
|