Data: 2015-09-27 23:22:37
Temat: Re: Granice Bożego Miłosierdzia
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zdumiony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mu9mau$s3q$...@n...news.atman.pl...
W dniu 27.09.2015 o 23:01, Ghost pisze:
>> No i hormony grrrraaają, niby uczuciami "wyższymi", a tak naprawdę
>> chodzi o prymitywne wypchanie swoich genów w następne stulecie, tyle w
>> temacie, zwykły interes.
>Co to znaczy? "mistyk wystygł - wynik cynik" czy też naczytałeś się
>Samolubnego Genu i to ci zaszkodziło? Samolubny Gen to lektura szkodliwa,
>wielu myśli "jestem twardy, mi nie zaszkodzi" a potem im szkodzi.
Nie czytałem więc, skoroś się tak rozpędził to ucałuj aszloch.
>> Ha Ha Ha - zapewne "merykańccy nałkowcy ódowodnili"
>A jednak, to zostało udowodnione. Czy na własnym przykładzie się nie widzi?
>Miłość uwzniośła, chuć powoduje chcę świńtuszenia i obmacywania gołych bab.
Link, albo tytuł publikacji na "zostało udowodnione" (Boże co za
gimbastyczne pojęcie: zostało udowodnione)
>> Prawdziwa miłość jest tylko tam gdzie nie ma korzyści, a jest
>> poświęcenie (ryzyko) własnego interesu, dla innych ludzi.
>>Czyli jednak nie do końca cynik, Twoim zdaniem miłość to poświęcenie życia
>>za kraj bo już nie za żone czy dzieci? Albo dla idei. Tutaj też
>Dawkins mógłby powiedzieć, że chodzi jedynie o przekazanie memów zamiast
>genów.
Przygłupa Dawninsa wsać w dupę.
|