Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Granice intymnosci w malzenstwie
Date: Thu, 16 May 2002 17:21:51 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 35
Message-ID: <ac0i3l$18bj$1@news2.ipartners.pl>
References: <abp6vf$hn9$1@news.tpi.pl>
<E...@j...jasien.net>
<abpd5j$guu$1@news.tpi.pl>
<E...@j...jasien.net>
<abpgjo$cim$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.chorzow.um.gov.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1021561781 41331 157.25.137.98 (16 May 2002 15:09:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 16 May 2002 15:09:41 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:12558
Ukryj nagłówki
> No więc w moim przypadku niuans polega na tym, że ja w celach
> depilacyjnych używam elektrycznego depilatora (do wszystkich rejonów
> ciałka, nawet okolic intymnych)... A używanie takiegoż mało
erotycznie
> wygląda, więc... Sama rozumiesz :-) Bez obecności mojego TŻ, chociaż
> marudzi niebywale, że chce zobaczyć... ;-D
>
> Ja tez, ja tez! (uzywam elektrycznego. Tez do wszystkiego)
> Moj tez, moj tez! (chcial zobaczyc. Zrobilo sie erotycznie :-) )
Jesli chodzi o te rzeczy - to mnie goli mój mąż.
Bardzo to lubi i sam się o to dopomina.
A jeśli chodzi o wspólne używanie łazienki - często robimy to
wspólnie.
Tylko z pójściem za "dużą potrzebą" wstrzymujemy się kiedy ktoś tam
jest - ze względów zapachowych ;-)).
Również synowie mają wolny wstęp do łazienki, ale starszy (15 lat) się
krępuje, młodszy nie, ale korzysta z tego w wyjatkowych przypadkach,
jak już nie moze wytrzymać siusiu.
Czasem też jeszcze go kąpię.
Kiedy byli mali (gdzieś tak do wieku 4-5 lat) kąpali sie razem z nami,
potem przez jakiś czas razem we dwójkę, ale zawsze była strasznie
zachlapana podłoga.
Mąż i ja kąpiemy się razem tylko wtedy jak dzieci nie ma w domu ;-)).
Zresztą kochanie się w wannie nie jest zbyt wygodne, jest to jednak
miłe urozmaicenie ;-)).
Pozdrowienia.
Basia
|