Data: 2003-02-03 15:23:52
Temat: Re: Gronkowiec zlocisty
Od: "js" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Olenka wrote:
>> Odkryto u mnie to dranstwo (tzn. gronkowca zlocistego) w gardle. Jak
>> sie pozbyc i najwazniejsze: jak nie zarazic rodziny, na dniach
>> spodziewam sie narodzin dziecka.
>
> Ja tez mam gronkowca zlocistego w gardle. Kiedy urodzilam dziecko,
> balam sie je nawet pocalowac ;-)
> Mimo wszelkich srodków ostroznosci po 6 tygodniach w wymazie z gardla
> dziecka byl "mój" szczep. I co? I nic. Dziewczyna ma ponad 3 lata i
> pierwszy raz zachorowala tej jesieni. Zlapala wirusa :)
>
> Pozdrawiam,
> Ola (i cala rodzina z gronkowcami ;-)
Dzieki za wsparcie, przez jakis czas czulem sie jak zadzumiony. Nasze
dzieciatko jest ciagle "inside", zona najwyrazniej nie ma (jeszcze?)
gronkowca. Z z tego co szukalem po sieci to mam dwa obrazy rzeczywistosci:
- grozne zakazenie, niebezpieczne zwlaszcza dla dziecka;
- wiekszosc ludzi to ma i z tym zyje;
Sam juz nie wiem co mam o tym myslec (nie wiem jaki jest emoticon dla
skolowany)
--
Pozdrawiam
js
|