Data: 2020-10-31 13:12:20
Temat: Re: Grupa zyje jeszcze?
Od: trybun <M...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 30.10.2020 o 23:11, Stefania Harper pisze:
> On 2020-10-30 11:55, trybun wrote:
>> W dniu 19.10.2020 o 00:38, Stefania Harper pisze:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Gdzieś przecie to polskie mięso musiało być wyprowadzane, całkiem
>>>> możliwe że i do Danii. Jednak chyba raczej na pewno nie wracało za
>>>> pomocą Pewexu do polski jako "duński boczek". Bo te rodzaje mięsa
>>>> (polski-duński) zbyt się od siebie różniły.
>>>>
>>>
>>> Moglo wracac... to siem nazywalo 'export_wewnetrzny'... :)
>>> schizofrenia taka...
>>> //mozna bylo kupic tam prawie wszystkie materialy budowlane
>>> niedostempne na rynku... poczynajonc od cegiel, przez cement, druty
>>> zbrojeniowe, blache ocynkowanom a skonczywszy na plytkach i
>>> armaturze sanitarnej... oczywiscie, produkcji krajowej...
>>>
>>
>> Przecie było polskie mięso w Peweksie i nikt tego nie ukrywał,
>> natomiast mam wątpliwości czy ówczesny duński boczek w tych sklepach
>> mógł mieć cokolwiek wspólnego z Polską.
>>
>> Taka mala refleksja w związku z m.in Peweksami. - Najśmieszniejsze, a
>> właściwie najbardziej tragiczne było to że ówcześni władcy Polski
>> mieli fantazję tytułować się komuchami, a tymczasem żarliwie
>> wyznawali wiarę w tzw dewizy, czyli środki płatnicze którymi
>> posługiwali się zadeklarowani wrogowie..
>>
>
> Mysle, ze owczesni wladcy to niewiele mieli do decydowania w zakresie
> polityki gospodarczej, czy innej...!
>
> //nie wnikajonc w inne potrzeby imperium, utrzymanie samej
> zagranicznej agentury, o ktorej pisze Suworow w 'Akwarium', zapewne
> sporo kosztowalo...
>
Bo ja wiem.. Rusek raczej nie wtrącał się w detale, mógł nakreślać z
grubsza swoje oczekiwania, ale to że Kraj był obrazem wiecznych
niedostatków to już za sprawą naszych rodzimych władyków. Tylko do
takich wniosków można dojść widząc to co się działo w PRL a innych
krajach RWPG.
|