« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-23 13:26:43
Temat: Gruszki w sosie waniliowym-problemMam pytanie do Pani Magdy od której mamy ten przepis, wklejam poniżej sos
waniliowy
2 zoltka ukrecic z 2 czubatymi lyzkami cukru plus 1 lyzka wanilii w
plynie albo 1 paczka cukru waniliowego.
Dodac 2 lyzki maki kartoflanej, kukurydzianej albo ryzowej, jak kto ma
Dodac pol szklanki smietanki, wymieszac dokladnie. Przelac do garnka i
dodac pol szklanki mleka, doprowadzic do bulgotania na malym ogniu,
ciagle mieszajac. Odstawic odkryte do wystygniecia, pomazac wierzch
kawalkiem masla, co zapobiega robieniu sie korzucha na budyniu czy, jak
tu , sosie waniliowym.
Przygotowac 4 ladne talerzyki, najlepiej w ciemnym kolorze, czarne lub
niebieskie, na kazdy wylac 1/4 szklanki sosu waniliowego, ulozyc na nim
polowki gruszek brzuszkiem do gory. Trzec zamrozona czekolade na
zamrozonej tarce bezposrednio nad gruszkami, podawac natychmiast. Sos
moze byc troszke cieply, nie musi byc calkiem zimny.
Kto lubi, moze przybrac gruszke lisciem miety. (Zeby ladnie wygladalo)
Syrop z gotowania gruszek mozna przechowac w sloiku w lodowce i uzyc jako
syropu do nasaczania biszkoptu do tortu.
I tu moje pytanie. O jaką smietankę chodzi? Nie jestem pewna czy o taką w
proszku, czy też kremówkę...
Bardzo proszę o pomoc
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Monika
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-23 14:16:21
Temat: Re: Gruszki w sosie waniliowym-problemOn 23 Feb 2004 14:26:43 +0100, z...@o...pl (Monika Zarczuk)
wrote:
>Mam pytanie do Pani Magdy od której mamy ten przepis, wklejam poniżej sos
>waniliowy
>
>2 zoltka ukrecic z 2 czubatymi lyzkami cukru plus 1 lyzka wanilii w
>plynie albo 1 paczka cukru waniliowego.
>Dodac 2 lyzki maki kartoflanej, kukurydzianej albo ryzowej, jak kto ma
>Dodac pol szklanki smietanki, wymieszac dokladnie. Przelac do garnka i
>dodac pol szklanki mleka, doprowadzic do bulgotania na malym ogniu,
>ciagle mieszajac. Odstawic odkryte do wystygniecia, pomazac wierzch
>kawalkiem masla, co zapobiega robieniu sie korzucha na budyniu czy, jak
>tu , sosie waniliowym.
>Przygotowac 4 ladne talerzyki, najlepiej w ciemnym kolorze, czarne lub
>niebieskie, na kazdy wylac 1/4 szklanki sosu waniliowego, ulozyc na nim
>polowki gruszek brzuszkiem do gory. Trzec zamrozona czekolade na
>zamrozonej tarce bezposrednio nad gruszkami, podawac natychmiast. Sos
>moze byc troszke cieply, nie musi byc calkiem zimny.
>Kto lubi, moze przybrac gruszke lisciem miety. (Zeby ladnie wygladalo)
>
>Syrop z gotowania gruszek mozna przechowac w sloiku w lodowce i uzyc jako
>syropu do nasaczania biszkoptu do tortu.
>
>I tu moje pytanie. O jaką smietankę chodzi? Nie jestem pewna czy o taką w
>proszku, czy też kremówkę...
>Bardzo proszę o pomoc
>Pozdrawiam bardzo serdecznie
>
>Monika
stawiam 10 zlotych, ze prawdziwa smietanka
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-23 15:42:55
Temat: Re: Gruszki za 10 zlotych - OT do Krysi
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:2p2k30phuuquuidm18pbcdt58n9ujcn09p@4ax.com...
> On 23 Feb 2004 14:26:43 +0100, z...@o...pl (Monika Zarczuk)
>
> stawiam 10 zlotych, ze prawdziwa smietanka
>
ciekawe czego 10 zlotych... moze zebow :D
wkn hihi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-23 16:03:41
Temat: Re: Gruszki w sosie waniliowym-problem
Monika Zarczuk wrote:
>> I tu moje pytanie. O jaką smietankę chodzi? Nie jestem pewna czy o
taką w
> proszku, czy też kremówkę...
>
Kremowke, nie w proszku.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-23 17:31:04
Temat: Re: Gruszki za 10 zlotych - OT do KrysiOn Mon, 23 Feb 2004 16:42:55 +0100, "Wkn" <w...@w...pl> wrote:
>
>U?ytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisa? w
>wiadomo?ci news:2p2k30phuuquuidm18pbcdt58n9ujcn09p@4ax.com...
>> On 23 Feb 2004 14:26:43 +0100, z...@o...pl (Monika Zarczuk)
>>
>> stawiam 10 zlotych, ze prawdziwa smietanka
>>
>
>ciekawe czego 10 zlotych... moze zebow :D
>
>wkn hihi
>
cholera, daj spokoj z zebami, wlasnie po 3 tygodniach pierwszy
dzien spokoju, po rwaniu takiego ogromnego zeba 2 lutego.
wreszcie moge zaczac jesc jablka. a propos jablek - czy w PL
mozna dostac jablka pt Braeburn? sa taaaakie dobre.
trys, bez zlotych zebow (dziesieciu ;) ) ale za to z dziesiecioma
golabkami (ryz, mielone wieprzowe, boczek wedzony, cebula,
pieczarki, w sosie pomidorowym, plus skwarki po wierzchu -
przylatuj!)
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-23 17:32:06
Temat: Re: Gruszki w sosie waniliowym-problemOn Mon, 23 Feb 2004 08:03:41 -0800, Magdalena Bassett
<m...@o...com> wrote:
>
>
>Monika Zarczuk wrote:
>>> I tu moje pytanie. O jaką smietankę chodzi? Nie jestem pewna czy o
>taką w
>> proszku, czy też kremówkę...
>>
>
>Kremowke, nie w proszku.
>Magdalena Bassett
wygralam 10 zlotych (zebow?)?
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-24 16:59:55
Temat: Re: Gruszki w sosie waniliowym-problem
Użytkownik "Monika Zarczuk" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:013001c3fa10$c0dc7540$7400a8c0@ap.siedlce.pl...
(ciach)
> polowki gruszek brzuszkiem do gory.
> Pozdrawiam bardzo serdecznie
> Monika
A ja mam pytanie, jak zrobic gruszki do tego przepisu? Czy sa gruszki w
puszkach i czy mozna ich uzyc do tego przepisu?
Pzdr.
Paweł.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-24 17:06:13
Temat: Re: Gruszki w sosie waniliowym-problemOn Tue, 24 Feb 2004 17:59:55 +0100, "NuttyBoy"
<szukajcie@a_znajdziecie.pl> wrote:
>
>U?ytkownik "Monika Zarczuk" <z...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:013001c3fa10$c0dc7540$7400a8c0@ap.siedlce.pl..
.
>(ciach)
>> polowki gruszek brzuszkiem do gory.
>> Pozdrawiam bardzo serdecznie
>> Monika
>
>A ja mam pytanie, jak zrobic gruszki do tego przepisu? Czy sa gruszki w
>puszkach i czy mozna ich uzyc do tego przepisu?
>
>Pzdr.
>Pawe?.
>
sa ale po co uzywac puszkowych jak sa zywe? ja gotuje cwiartki
gruszek w syropie z dodatkiem gozdzika, jak juz mam wszystkie
kawalki gruszek ugotowane, to odparowuje te wode syropowata az
jest gesty syrop i polewam tym caly deser. to z puszki by puszka
smakowalo
trys, wyjatkowo nie zza slupa
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |