Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 54
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2011-09-11 07:19:59
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j4hmkh$a4k$1@inews.gazeta.pl...
> kiwiko pisze:
>> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:j4hl2n$7ak$1@inews.gazeta.pl...
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>>> P.S. Jutro na grzyby jadę. Podobno nie ma. Ale skoro wszyscy myślą że
>>>>> nie ma, to nie pojadą. Skoro nie pojadą to nie wyzbierają. Więc jest
>>>>> duża szansa że ja nazbieram jesli pojadę. Dobrze kombinuję ?
>>>> Nie ma grzybów.
>>> Na zupę starczyło, ale wysypu nie ma ;)
>>
>> jakie jeszcze korzyści można z tego mieć?
>
> Łani mi przebiegła przed maską. Niestety instynktownie odbiłem zamist
> dodać gazu - była by dziczyzna.
ale za to może i ja ją kiedyś zobaczę :)
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
52. Data: 2011-09-11 12:12:08
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sun, 11 Sep 2011 08:39:16 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>>> P.S. Jutro na grzyby jadę. Podobno nie ma. Ale skoro wszyscy myślą że nie
>>> ma, to nie pojadą. Skoro nie pojadą to nie wyzbierają. Więc jest duża szansa
>>> że ja nazbieram jesli pojadę. Dobrze kombinuję ?
>>
>> Nie ma grzybów.
>
> Na zupę starczyło, ale wysypu nie ma ;)
>
No i tak myślałam, że będzie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2011-09-12 07:05:37
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ikselka"
>> Zresztą sprawami błachymi,
>
> A ortografią ogólnokrajową?
>
Mamy separację ortograficzną.
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2011-09-12 07:07:29
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Aicha"
>> Zresztą sprawami błachymi, budżetem, co jemy, kupujemy, gdzie jeździmy
>> na wczasy zajmuje się żona. Ja ustalam sprawy ważne jak np.
>> ustosunkujemy się do globalnego ocieplenia albo konfliktów na świecie ;)
>
> Mam nadzieję, że żona czuje, iż ją za te wszystkie błahostki jednak
> doceniasz :)
>
Na pierwszy rzut oka, sprawia wrażenie, że bardziej interesuje ją mój udział
w budżecie ;)
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |