Data: 2009-02-21 00:44:39
Temat: Re: Guys'n'dolls
Od: "Fragile" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jurij Atarov" <a...@c...gov> napisał w wiadomości
news:gnnh08$rbu$1@news.onet.pl...
> Fragile pisze:
>
>> [...]
>> Obejrzalam tylko 4 min., o tym pierwszym
>> mezczyznie. I jak sie glebiej nad tym zastanowie,
>> to zaczynam miec watpliowsci, czy ktokolwiek bylby
>> w stanie mu pomoc. Zwlaszcza, ze on tej pomocy
>> zapewne by nie chcial. Jest mu dobrze tak, jak jest.
>
> Może i lepiej dla niego, że się pogodził. Przynajmniej się nie męczy. Albo
> sprawia tylko takie wrażenie.
Mysle, ze stosunek jego ojca do tej sytuacji oraz brak zrozumienia
z jego strony jednak mu przeszkadza, denerwuje i jednoczesnie
zasmuca. Reakcje otoczenia zdaja sie byc dla niego
sporym problemem.
>
> Czemu nie obejrzałaś do końca?
Nie bylam w stanie... Czulam cos w rodzaju wstretu.
Trudno mi to uczucie opisac.
>
> Ten z dziwną skórą na twarzy, długowłosy wydał mi się całkiem sympatycznym
> człowiekiem, tylko trochę nieśmiałym z niskim poczuciem wartości. Takich
> ludzi czasami się w życiu spotyka.
>
Tak, tylko nie wszystko, co wewntarz widac na zewnatrz.
Czasami moze sie wydawac, ze to tylko niesmialy czlowiek,
a tymczasem w srodku psychika w strzepach.
>
>> Jesli lalunia nadal byla w domu, to zapewne tak...;)
>> Mial kobiete przed lalka, czy po?
>> Jesli po, to sama swiadomosc, ze mezczyzna, z ktorym sie jest byl
>> w zwiazku z lalka jest... delikatnie mowiac przerazajaca...
>
> Po. Zgadzam się z Tobą. Co więcej, to kolekcjoner, ma ich kilka.
Zachłanny gosc :)
>
> Zaprosił tą kobietę na urodziny i na kanapie siedziały jego lalki, z
> papierowymi fujarkami urodzinowymi w ustach
>
Dobrze, ze dodales "urodzinowymi" ;)
>
> (nie wiem jak to się nazywa, takie piszczące i się rozwijające ;))
Tez nie wiem, ale nazywam je "trabki" ;)
Pozdrawiam,
F.
|