Data: 2001-12-20 09:45:46
Temat: Re: HDK
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Berta wrote:
> Wszyscy lekarze (no, może prawie wszyscy)
> namawiaja ludzi oddawania krwi
>
> dlaczego sami lekarze nie oddaja krwi?
Najczęściej z wygodnictwa, rzadziej programowo. Jak byłem lekarzem, to nie
oddawałem programowo - tak jak to wyjaśnili koledzy, mając pensję urągającą tzw.
sprawiedliwości społecznej plus 4-5 całodobowych dyżurów miesięcznie (których
nie uznawano za nadgodziny) uznałem, że mój honorowy wkład w leczenie ludzkości
jest już wystarczający. Teraz moja sytuacja się zmieniła, więc może czas pojawić
się w punkcie krwiodawstwa ... Zauważ także, że oddawanie krwi troszkę czasu
zabiera, a w przypadku lekarza oznacza to, że nie obsłuży iluśtam pacjentów.
Logicznie rzecz biorąc lepiej, aby lekarz leczył ludzi niż leżał bezczynnie,
oddając krew - krew może oddać każdy, a leczyć nie każdy umie.
> przyklad ludowi by dawali...,
Przykład ludowi to powinien dać prezydent, ministrowie, radcy, posłowie,
aktorzy, sportowcy - ludzie znani, których pokazywano by w Dzienniku, jak leżą i
oddają krew. Oddawanie krwi przez anonimowego dra Malinowskiego nic nie wniesie.
Oczywiście lekarzy jest za mało, żeby tak oddana krew mogła w istotny sposób
poprawić sytuację potrzebujących - chyba że uchwalisz ustawę zobowiązującą
lekarzy nie tylko do pracy za psie pieniądze, ale także do regularnego oddawania
krwi.
> Moze jednak oddawanie krwi niesie za soba jakies ryzyko?
Nie za bardzo - może poza zrostami. Jeżeli przewidujesz u siebie niewydolność
nerek i konieczność dializoterapii, to lepiej jest oszczędzać jedną kończynę dla
tych potrzeb - ale przy takich założeniach lepiej dać sobie spokój z
krwiodawstwem i zająć własnym zdrowiem.
Leszek
|