Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!pwr.wroc.pl!pano
rama.wcss.wroc.pl!ict.pwr.wroc.pl!lublin.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy
.onet.pl
From: "zawiaska" <j...@b...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: HELP :(
Date: 8 Feb 2005 23:37:43 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 37
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <cubcei$90v$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1107902263 8108 213.180.130.18 (8 Feb 2005 22:37:43
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Feb 2005 22:37:43 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 83.29.149.122, 192.168.243.37
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1; .NET CLR
1.1.4322)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:306129
Ukryj nagłówki
> Witam, Tydzien temu zerwala kobieta mojego zycia, bylismy 4 miesiace, wiem
> ze zaraz napiszeszcie ze gdy kobieta ma 22 a ja 18 to nie bardzo pasuje.
> Lecz powiedziala mi ze mnie Kocha i tak na prawde bylo, to byla milosc od
> pierwszego wejrzenia, lecz wlasnie w poniedzialek. zerwala ze mna. Glownie
> przez to ze dawala mi szanse na zmiane zachowania a ja dalej go nie
> zmienilem:(. Oklamalem ja raz. Traktowalem jak nie niewolnice, nie
> pozwalalem jej nigdzie wychodzic ( moj wielki blad ), ale to byla
> chora zazdrosc, teraz powiedziala mi zebym nie czekal bo moge sie
> rozczarowac. Gdy rozmawialem z nia 2 dni po zerwaniu, powiedziala ze nie
> zmieni
> decyzji jak narazie. Prosilem ja chcialem jej powiedziec jak bardzo tego
> zaluje, lecz powiedziala ze takie naciskanie to jeszcze gorsza sprawa.
> Powiedzcie co powinienem zrobic, jak mam sie zachowywac, chce jej pokazac ze
> zachowalem sie jak glupi gowniarz i nie moglem tego docenic, bo bylem tak
> zazdrosny. Chce to teraz zmienic. Jak myslicie mam jakies szanse. Ona
> strasznie plakala bardzo przezywala rozstanie, wiem ze mnie Kocha, ale co
> mam zrobic zeby jej pokazac ze bedzie inaczej. Czy znacie sposoby ktorymi
> jej udowodnie , ze zasluguje na szanse, wiem ze mialem szanse i je
> zmarnowalem ale na prawde chce o nia walczyc i bede. Tylko prosze o pomoc,
> jak to zrobic. Jej wszysycy byli chlopcy robili ja w konia boi sie ze ja
> poraz kolejny zrobie. POMOCY !!!! KOCHAM JA !!! I nie dam sobie spokoju, bo
> na prawde chce jej udowodnic ze mozemy byc szczesliwi, mowila mi ze ze mna
> byla bardziej szczesliwa niz z bylymi swoimi. Powiedziala ze skonczyla to bo
> meczyla sie, ale wiem ze przezywala to bardzo, ale nie chce mi uwierzyc ze
> sie zmienie.
> Prosze o cenne rady !!!
>
>moja rada;nie nacisksj. po prostu badz przy niej i dla niej. malymi krokami
daj sie poznac z innej strony. nie chciej jej, nie oczekuj milosci, po prostu
badz!!!wazne jest teraz co ona czuje i czego chce. niestety potrzebny jest
czas.... powodzenia. nie pros!!!nie placz!!! a w walwntynki zrob cos
niezwyklego, ale zeby ja to nie odstraszylo i nie przygniotlo. moze
proste:kocham cie w szczegolny sposob???
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|