Data: 2005-02-08 22:48:19
Temat: Re: HELP :(
Od: KOMINEK <k...@o...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"spdjs" <s...@w...pl> wrote in news:cubcei$90v$1@news2.ipartners.pl:
> Prosilem ja chcialem jej powiedziec jak bardzo
> tego zaluje, lecz powiedziala ze takie naciskanie to jeszcze gorsza
> sprawa.
I miala racje.
Trzeba bylo zerwac kontakt bez zadnego slowa.
Wrocilaby na kolanach po tygodniu.
> Powiedzcie co powinienem zrobic, jak mam sie zachowywac, chce
> jej pokazac ze zachowalem sie jak glupi gowniarz i nie moglem tego
> docenic, bo bylem tak zazdrosny.
Pozwol jej zyc bez ciebie.
> Chce to teraz zmienic.
Nie dasz rady.
> Jak myslicie
> mam jakies szanse. Ona strasznie plakala bardzo przezywala rozstanie,
> wiem ze mnie Kocha, ale co mam zrobic zeby jej pokazac ze bedzie
> inaczej.
Kocha goscia, ktorego rzuca?
Coz za pojebana, dziecinna milosc.
Ta kobieta smierdzi mi glupota.
> mowila mi ze ze mna byla
> bardziej szczesliwa niz z bylymi swoimi.
I z tego szczescia az cie rzucila.
Kurwa, co za masochistka!
> Prosze o cenne rady !!!
Zwal sobie konia.
To naprawde pomaga.
--
Nudzisz sie? To napisz: k...@p...tv albo [zaGGadaj - 1209534] albo
[skype:kominek]
Kobieta jest najslabsza, gdy kocha, a najsilniejsza, gdy jest kochana
|