Ha, jak poznać siebie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-29 23:29:32
Temat: Ha, jak poznać siebieOd: "Vesemir" <v...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wpadłem na dziwny pomysł. Paliłem marihuanę z kolegą. Zrobiliśmy to w
miejscy w którym często przebywamy. Jest tam krzesło które należy do mnie i
ja zawsze na nims iedzę, kumple lokują się gdzieś indziej. Po upaleniu się i
pierwszej śmiechawie odegraliśmy ciekawą grę. Zamieniliśmy się rolami. ja
grałem go, a on mnie. Usiadł na moim krześle, ja na jego. Staraliśmy się
wtopić w rolę. Wiecie to swietna sprawa. Widziałem właściwie siebie.
odtwarzał mnie na podstawie cech charakterystycznych dla danego miejsca.
pomyślałem w pewnym momencie że ja " tego faceta nie lubię, nadęty bubek".
Interesujący sposób obaczenia nie tego jacy jesteśmy, ale tego jak nas inni
postrzegają (bo ktoś nas odgrywa i pokazuje nie stan faktyczny ale to jakim
nas widzi).
Vesemir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-08-30 05:09:52
Temat: Re: Ha, jak poznać siebieOd: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora
"Vesemir" <v...@k...pl> writes:
> Wpadłem na dziwny pomysł. Paliłem marihuanę z kolegą. Zrobiliśmy to w
> miejscy w którym często przebywamy. Jest tam krzesło które należy do mnie i
> ja zawsze na nims iedzę, kumple lokują się gdzieś indziej. Po upaleniu się i
> pierwszej śmiechawie odegraliśmy ciekawą grę. Zamieniliśmy się rolami. ja
> grałem go, a on mnie. Usiadł na moim krześle, ja na jego. Staraliśmy się
> wtopić w rolę. Wiecie to swietna sprawa. Widziałem właściwie siebie.
> odtwarzał mnie na podstawie cech charakterystycznych dla danego miejsca.
> pomyślałem w pewnym momencie że ja " tego faceta nie lubię, nadęty bubek".
> Interesujący sposób obaczenia nie tego jacy jesteśmy, ale tego jak nas inni
> postrzegają (bo ktoś nas odgrywa i pokazuje nie stan faktyczny ale to jakim
> nas widzi).
owszem. dochodza wtedy do swiadomosci wrazenia, ktore zwykle mozg
filtruje jako zbedny szum informacyjny.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-30 11:10:19
Temat: Re: Ha, jak poznać siebieOd: "Konop" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja kiedyś też uczestniczyłem w takiej "wymianie" (ale nic nie paliłem...).
Była ona w troszkę większej grupie, więc ja grałem kogoś, kto nie grał
mnie... ;). Dawało to sporo, zwłaszcza jeśli idzie o znalezienie słabych
punktów (cóż... kumpel odegrał mnie jako totalną ciotę), ale wszystko było
karykaturą... . Właściwe cechy były mocna przerysowywane. Jeśli ktoś chciał
być miły, to okazywał głównie zalety, jeśli się kogoś nie lubiło, to się
pokazywało jego wady i to mocna przerysowane lub nawet "dodane". O
obiektywiźmie mowy nie było...
Konop
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-30 12:15:09
Temat: Re: Ha, jak poznać siebieOd: "toau" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jednostka ludzka składa się jakby z trzech osób: tej, o której
inni myślą, że nią jesteś; tej, o której ty myślisz, że nią jesteś;
oraz Tej, którą naprawdę jesteś.
--
at
Użytkownik "Konop" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aknjrj$3a8$1@news.onet.pl...
> Ja kiedyś też uczestniczyłem w takiej "wymianie" (ale nic nie paliłem...).
> Była ona w troszkę większej grupie, więc ja grałem kogoś, kto nie grał
> mnie... ;). Dawało to sporo, zwłaszcza jeśli idzie o znalezienie słabych
> punktów (cóż... kumpel odegrał mnie jako totalną ciotę), ale wszystko było
> karykaturą... . Właściwe cechy były mocna przerysowywane. Jeśli ktoś chciał
> być miły, to okazywał głównie zalety, jeśli się kogoś nie lubiło, to się
> pokazywało jego wady i to mocna przerysowane lub nawet "dodane". O
> obiektywiźmie mowy nie było...
>
> Konop
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-30 12:22:09
Temat: Re: Ha, jak poznać siebie [OT]Od: "Krzysztof" <k...@a...mail.ru> szukaj wiadomości tego autora
toau wrote:
> Jednostka ludzka składa się jakby z trzech osób: tej, o której
> inni myślą, że nią jesteś; tej, o której ty myślisz, że nią jesteś;
> oraz Tej, którą naprawdę jesteś.
Co nie znaczy, że i posty powinny być multipart.
http://www.usenet.pl/doc/news-pl-faq.htpl#ogonki
Pozdrowienia,
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-30 12:35:18
Temat: Re: Ha, jak poznać siebie [OT]Od: "toau" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krzysztof" <k...@a...mail.ru> napisał w wiadomości
news:akno2m$f47$3@news.onet.pl...
> toau wrote:
>
> > Jednostka ludzka składa się jakby z trzech osób: tej, o której
> > inni myślą, że nią jesteś; tej, o której ty myślisz, że nią jesteś;
> > oraz Tej, którą naprawdę jesteś.
>
> Co nie znaczy, że i posty powinny być multipart.
>
> http://www.usenet.pl/doc/news-pl-faq.htpl#ogonki
Dlaczego? Bo jakis guru internetowy tak wymyslil?
--
AT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-30 12:46:59
Temat: Re: Ha, jak poznać siebie [OT]Od: "Krzysztof" <k...@a...mail.ru> szukaj wiadomości tego autora
toau wrote:
> Dlaczego? Bo jakis guru internetowy tak wymyslil?
Z tego samego powodu, dla którego goszcząc w czyimś domu dostosowujesz
się do zasad w nim panujących. I jeśli idziesz do osoby, która nie pali
i prosi, żeby goście nie palili, nie wyciągasz fajek i nie kopcisz.
Jak Ci się nie podoba, nie musisz korzystać z hierarchii pl.
Załóż sobie grupę w odpowiedniej hierarchii, na której pisanie w HTML-u
będzie dopuszczalne i tam dyskutuj w HTML-u do woli.
Pozdrawiam,
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-30 12:53:35
Temat: Re: Ha, jak poznać siebie [OT]Od: "toau" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krzysztof" <k...@a...mail.ru> napisał w wiadomości
news:aknph6$iud$1@news.onet.pl...
> toau wrote:
>
> > Dlaczego? Bo jakis guru internetowy tak wymyslil?
>
> Z tego samego powodu, dla którego goszcząc w czyimś domu dostosowujesz
> się do zasad w nim panujących. I jeśli idziesz do osoby, która nie pali
> i prosi, żeby goście nie palili, nie wyciągasz fajek i nie kopcisz.
>
> Jak Ci się nie podoba, nie musisz korzystać z hierarchii pl.
> Załóż sobie grupę w odpowiedniej hierarchii, na której pisanie w HTML-u
> będzie dopuszczalne i tam dyskutuj w HTML-u do woli.
Bez przesady to tylko usnet.
--
AT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-30 15:22:01
Temat: Re: Ha, jak poznać siebie [OT]Od: "Adela" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
"toau" <c...@g...pl> wrote in message
news:aknpsg$nnd$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>
> Użytkownik "Krzysztof" <k...@a...mail.ru> napisał w
wiadomości
> news:aknph6$iud$1@news.onet.pl...
> > toau wrote:
> >
> > > Dlaczego? Bo jakis guru internetowy tak wymyslil?
> >
> > Z tego samego powodu, dla którego goszcząc w czyimś domu dostosowujesz
> > się do zasad w nim panujących. I jeśli idziesz do osoby, która nie pali
> > i prosi, żeby goście nie palili, nie wyciągasz fajek i nie kopcisz.
> >
> > Jak Ci się nie podoba, nie musisz korzystać z hierarchii pl.
> > Załóż sobie grupę w odpowiedniej hierarchii, na której pisanie w HTML-u
> > będzie dopuszczalne i tam dyskutuj w HTML-u do woli.
>
> Bez przesady to tylko usnet.
Moze sie wtrace, ale nie od dzisiaj dziwi mnie przeswiadczenie niektorych
osob ze jak sie jest w sieci to mozna sie zachowywac niekulturalnie, mozna
nie przestrzegac pewnych zasad, mozna uprawiac wolna amerykanke -- bo to
"tylko usenet/chat/grupa dyskusyjna/forum itd". Dlaczego jest tak, ze
czlowiek twierdzi ze nie zachowalby sie tak w prawdziwym zyciu a w sieci jak
najbardziej bo to tylko siec. Niestety gdy ktos tak twierdzi, to z
przykroscia musze przyznac, ze nie chcialabym miec do czynienia z kims kto
dzieli swiat na wirtualny i nie-wirtulany w kwestii chocby zasad dobrego
wychowania, nie mowiac juz o innych [zasadach]
A moze niektorzy traktuja siec jako miejsce gdzie pokazuja twarz pana Hyde'a
? Niezbyt dobrze to o nich swiadczy moim zdaniem.
*adela*
--
http://out-of-season.blog.pl
I'm not disorganised; I'm polychronic.
I call architecture frozen music. -Johann Wolfgang von Goethe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-30 15:42:04
Temat: Re: Ha, jak poznać siebie [OT]Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Adela" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ako2jn$enp$1@news.tpi.pl...
> Niestety gdy ktos tak twierdzi, to z
> przykroscia musze przyznac, ze nie chcialabym miec do czynienia
> z kims kto dzieli swiat na wirtualny i nie-wirtulany w kwestii chocby
> zasad dobrego wychowania, nie mowiac juz o innych [zasadach]
> A moze niektorzy traktuja siec jako miejsce gdzie pokazuja
> twarz pana Hyde'a
> ? Niezbyt dobrze to o nich swiadczy moim zdaniem.
Również w tym miejscu się zgadzamy. :)
Myślę, że ludzie pokazują tu swoje prawdziwe oblicze,
o czym można się przekonać jeśli piszą dość długo.
Jeśli ktoś łamie wszelkie zasady tutaj, robi to i w RL.
Jeśli jest mętny i niejednoznaczny tutaj, to i tam tak samo.
Czy się w tym połapiemy jako czytelnicy ?
Jeśli uważnie czytamy, a pewne zachowania się powtarzają,
oczywiście tak. Niektórzy "mącą" specjalnie, chcą się wydawać
dzięki temu ciekawsi ? Hmm.. ;) dla mnie nie są.
A powodów mącenia może być wiele, od poczucia małej wartości,
przez próbę zafascynowania kogoś sobą lub bunt dla obowiązujących
zasad współżycia na jakimś terenie aż do własnych,
całkiem konkretnych, materialnych interesów.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |