Data: 2001-10-06 16:16:26
Temat: Re: Haftowanie nie dla siebie - pomysl????
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
ja takie rzeczy robie - kolderki dla wczesniakow w ...Finlandii.
dluga historia, a w tej chwili mam do pozeszywania kawalki na
kolderki dla dzieci - Project Linus. duzo mozna by o tym...ale
warte jest... w tej chwili powinnam szyc kawalki dla Nowego
Jorku...a mam swoj wklad w inna rzecz - po wybuchu w Enschede w
Holandii rok temu byla zrobiona miedzynarodowa kolderka dla
miasta i dla rodzin strazakow. bylo to polaczone z przekazaniem
darow/pomocy dla tych tam, co stracili wszystko - byly i maszyny
do szycia...ja dodalam materialy, nici, igly, pasmanterie rozna,
etc etc...warte zachodu
Krysia
>Szperajac po sieci w poszukiwaniu wzorow natknelam sie na strone:
>http://www.reachus.at/solak
>Strona jest tylko po angielsku, wiec moze po krotce streszcze o co chodzi:
>Grupka haftujacych pan robi kolderki i podusie dla nieluelczalnie chorych
>dzieci i osob starszych. Ustalony jest format , kolor i rodzaj kanwy/aidy,
>reszta pozostawiona jest wyobrazni tworcy. Gotowe kawalki przesylane sa do
>pani, ktora kolderke/podusie konczy, prane, prasowane i
>wysylane/przekazywane komus, kto ich potrzenuje i doceni. Na stronie krotko
>przedstawione sa osoby, dla ktorych powstaja dziela i oczywiscie zdjecia
>gotowych wyrobow.
>I tak sobie pomyslalam, a propos, toczacej sie niedawno dyskusji, dla kogo
>najlepiej haftowac, czy to nie bylby dobry pomysl??
>Co o tym sadzicie??
>Mnie sie ten pomysl bardzo, bardzo podoba. Zamiast produkowac dzielka dla
>odob, ktore i tak tego nie docenia, mozna by je podarowac komus, kogo to
>naprawde ucieszy.
>
>Gosia F.
>pieciokrotnie zakocona
>
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
|