Data: 2003-02-16 11:45:06
Temat: Re: Haftowany obrazek - jak zacząć?
Od: Julka <y...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kasia A. wrote:
> Witam :-)
>
> Mam przed sobą schemat obrazka. Od czego zacząć haftowanie - od którego
> koloru, miejsca? Czy to w jakiej kolejności będę wyszywać ma wpływ na
> końcowy efekt lub łatwiejszą/trudniejszą pracę? Chętnie skorzystam z
> wszelkich rad w tym temacie.
Ja zaczynam, za radą Eli, od pokrateczkowania tkaniny. Co 10 krzyżyków
fastryguję nicią w jaskrawym kolorze (żeby było ją dobrze widać) tak, że
na wierzchu (prawej stronie) jest długi ścieg, na lewej krótki (na 2-3
krzyżyki,tylko tyle, żeby złapać). Dzięki temu łatwiej się orientować, w
którym miejscu robótki jestem- kratki odpowiadają tym na schemacie.
Co do robienia- ja zaczynam od brzegu i z góry, a że jestem leworęczna,
to od lewego górnego, chociaż potem to i tak nie ma znaczenia, bo jeśli
akurat mam chęć na wyszycie kawałka w zupełnie innym miejscu, to go robię ;)
Na pewno wygodniej jest szyć najpierw większe płaszczyzny danego koloru
w jakimś obszarze, a potem uzupełniać je kolorem, którego jest mniej-
nie trzeba wtedy wyliczać dokładnie krzyżyków, od razu widać "dziury" do
zapełnienia.
Co do koloru- jak dla mnie to obojętne, szyję po kolei (albo jak mam
chęć ;) ), i tak potem trzeba całość wyprać ;)
Jeśli szyjesz równo, nie naciągasz z różną siłą tkaniny, nie powinno
mieć znaczenia, co wyszyjesz najpierw, całość powinna być jednorodną
płaszczyzną.
Pozdrawiam
Julita
|