« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-25 20:45:30
Temat: Hamujące działanie na ośrodkowy układ nerwowyMam przepisany lek, ktory w połączeniu z innym, ktroy biorę, może powodować
"wzajemne nasilenie hamującego działania na ośrodkowy układ nerwowy".
Ale co to w ogole oznacza?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-25 21:56:17
Temat: Re: Hamujące działanie na ośrodkowy układ nerwowyOn Fri, 25 Nov 2005 21:45:30 +0100, Oskar <y...@p...onet.pl> wrote:
> Mam przepisany lek, ktory w po??czeniu z innym, ktroy bior?, mo?e
> powodowaae
> "wzajemne nasilenie hamuj?cego dzia?ania na o?rodkowy uk?ad nerwowy".
> Ale co to w ogole oznacza?
to znaczy ze bedziesz uspokojony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-25 22:03:00
Temat: Re: Hamujące działanie na ośrodkowy układ nerwowyOn Fri, 25 Nov 2005 22:56:17 +0100, Fizzzi
<f...@t...pl> wrote:
> On Fri, 25 Nov 2005 21:45:30 +0100, Oskar <y...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Mam przepisany lek, ktory w po??czeniu z innym, ktroy bior?, mo?e
>> powodowaae
>> "wzajemne nasilenie hamuj?cego dzia?ania na o?rodkowy uk?ad nerwowy".
>> Ale co to w ogole oznacza?
>
> to znaczy ze bedziesz uspokojony
jakie leki mieszasz ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-25 22:12:10
Temat: Re: Hamujące działanie na ośrodkowy układ nerwowyHmmm, no ja nie mieszam tak sam z siebie...Lekarz mi przepisał Lerivon,
Fluoxetin i Chlorprotixen, i na ulotce tego ostatniego to wyczytałem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-25 22:30:10
Temat: Re: Hamujące działanie na ośrodkowy układ nerwowyOn Fri, 25 Nov 2005 23:12:10 +0100, Oskar <y...@p...onet.pl> wrote:
> Hmmm, no ja nie mieszam tak sam z siebie...Lekarz mi przepisa? Lerivon,
> Fluoxetin i Chlorprotixen, i na ulotce tego ostatniego to wyczyta?em
fluoxetyna bardzo pobudza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-26 22:29:08
Temat: Re: Hamujące działanie na ośrodkowy układ nerwowyFizzzi <f...@t...pl> napisał(a):
> fluoxetyna bardzo pobudza
I tu się nie zgodzę - wszystko zależy od organizmu.
Jednych pewnie i pobudzi a innych uśpi wręcz. Trochę czytałam, trochę wiem
po sobie.
Podobno w mniejszych dawkach Fluoksetyna działa ściśle antydepresyjnie i
antylękowo, ale w większych uspokaja (co zresztą wiąże się z działaniem
antylękowym, natomiast co do tego antydepresyjnego to różnie ludzie piszą -
że jeśli uspokaja i usypia a człowiek jest w depresji to jak ma mu pomóc
itd). No ale piszę, wszystko zależy od organizmu.
Acha, i co do Fluo to jeszcze jedna, bardzo ważna rzecz: jeśli po tygodniu
lub dwóch nic się nie poczuje to nie przejmować się. Może zacząć działać
dopiero po miesiącu jak nie dłużej.
Pozdrawiam
Ranny Ptak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-26 22:35:01
Temat: Re: Hamujące działanie na ośrodkowy układ nerwowy
> I tu się nie zgodzę - wszystko zależy od organizmu.
> Jednych pewnie i pobudzi a innych uśpi wręcz. Trochę czytałam, trochę
> wiem
> po sobie.
> Podobno w mniejszych dawkach Fluoksetyna działa ściśle antydepresyjnie i
> antylękowo, ale w większych uspokaja (co zresztą wiąże się z działaniem
> antylękowym, natomiast co do tego antydepresyjnego to różnie ludzie
> piszą -
> że jeśli uspokaja i usypia a człowiek jest w depresji to jak ma mu pomóc
> itd). No ale piszę, wszystko zależy od organizmu.
>
> Acha, i co do Fluo to jeszcze jedna, bardzo ważna rzecz: jeśli po
> tygodniu
> lub dwóch nic się nie poczuje to nie przejmować się. Może zacząć działać
> dopiero po miesiącu jak nie dłużej.
>
> Pozdrawiam
> Ranny Ptak
moze Ciebie usypia, mnie napewno nie.
I dziala od momentu wejscia do krwioobiegu.
--
Using Opera's revolutionary e-mail client: http://www.opera.com/mail/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-26 22:52:45
Temat: Re: Hamujące działanie na ośrodkowy układ nerwowyFizzzi <f...@t...pl> napisał(a):
> moze Ciebie usypia, mnie napewno nie.
> I dziala od momentu wejscia do krwioobiegu.
Oczywiście.
Tak, jak piszę - zależy od organizmu.
Na ten przykład zauważyłam nie od wczoraj, że jeden wychyli tak zwaną setę i
chce wszystkich całować i się gdzieś wygodnie ułożyć, a drugiemu tak
adrenalina podskakuje, że najlepiej uciekać.
Jeden człowiek po truskawkach czuje się ok, drugi ma wysypkę.
Jeden zje bigos i czuje się świetnie, inny ma niestrawność.
Organizm organizmowi nierówny.
Dlatego też, swoją drogą, kiedy padają pytania typu "jaki najlepszy lek
dla..." nie polecam netu. Bo jednemu będzie służył a drugiemu może
delikatnie mówiąc nie służyć.
Najlepiej porozmawiać z człowiekiem w cztery oczy - to też nie zawsze
gwarantuje sukces, często jest tak, że trzeba próbować raz, drugi a nawet
trzeci. Jasne, że są "uniwersalne" leki jak lorafen czy inny klonazepam, ale
jak się w nie wdepnie to już po ptokach... Długa droga wychodzenia i bez
sensu się w tym babrać.
Pzdr,
Ranny Ptak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-26 23:06:14
Temat: Re: Hamujące działanie na ośrodkowy układ nerwowy
>
>> moze Ciebie usypia, mnie napewno nie.
>> I dziala od momentu wejscia do krwioobiegu.
>
> Oczywiście.
> Tak, jak piszę - zależy od organizmu.
> Na ten przykład zauważyłam nie od wczoraj, że jeden wychyli tak zwaną
> setę i
> chce wszystkich całować i się gdzieś wygodnie ułożyć, a drugiemu tak
> adrenalina podskakuje, że najlepiej uciekać.
> Jeden człowiek po truskawkach czuje się ok, drugi ma wysypkę.
> Jeden zje bigos i czuje się świetnie, inny ma niestrawność.
> Organizm organizmowi nierówny.
>
> Dlatego też, swoją drogą, kiedy padają pytania typu "jaki najlepszy lek
> dla..." nie polecam netu. Bo jednemu będzie służył a drugiemu może
> delikatnie mówiąc nie służyć.
> Najlepiej porozmawiać z człowiekiem w cztery oczy - to też nie zawsze
> gwarantuje sukces, często jest tak, że trzeba próbować raz, drugi a nawet
> trzeci. Jasne, że są "uniwersalne" leki jak lorafen czy inny klonazepam,
> ale
> jak się w nie wdepnie to już po ptokach... Długa droga wychodzenia i bez
> sensu się w tym babrać.
>
> Pzdr,
> Ranny Ptak
Klonazapam...wez nic nie mow :) Prosze.
Po tym czas leci szybko. Tygodnie robienia glupot wyrwane z zyciorysu.
To chyba najmocniejsze benzo jakie znam. Najbardziej oglupiajace.A w
mieszance z alkoholem to juz wogole siebie nie poznaje jak mi sie uda
przypomniec co robilem...
Wogole benzodiazepiny sa oglupiajace.
A wracajac do tematu. Zgadzam sie ze na kazdego lek inaczej moze dzialac i
leki nalezy dobierac indywidualnie.Zalezy to od dawki, nastawienia
przyjmujacego, innych srodkow... dzialanie leku zalezy od wielu roznych
czynnikow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-11-27 00:34:25
Temat: Re: Hamujące działanie na ośrodkowy układ nerwowy> Podobno w mniejszych dawkach Fluoksetyna działa ściśle antydepresyjnie i
> antylękowo, ale w większych uspokaja (co zresztą wiąże się z działaniem
> antylękowym, natomiast co do tego antydepresyjnego to różnie ludzie
> piszą -
> że jeśli uspokaja i usypia a człowiek jest w depresji to jak ma mu pomóc
> itd). No ale piszę, wszystko zależy od organizmu.
>
kolega lekko pieprzy, za przeproszeniem - w dużych dawkach i po długotrwałym
stosowaniu fluoksetyna wywołuje stany lękowe, a nawet zbliżone do
schizofrenii
ale jesli leki stosuje się tak, jak piwo czy marihuanę... to wychodzą tego
typu wątki!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |