Data: 2001-12-04 15:25:47
Temat: Re: Harrison
Od: "Wilczek" <w...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Alanis Morrisette moze Beatlesom, a więc i Harrisonowi najwyżej buty
> wyczyścić.
> Po prostu chodzi o to, ze Beatlesi stali się częścią kultury (nie muzyki -
> kultury), więc kazdy kto chce się uważać za osobę kulturalną właśnie,
> powinien przynajmniej skład Beatlesów znać.
> A Alanis? Pomimo ładnej buźki, wiele nie zwojuje. Ot, pośpiewa sobie troszkę
> i przepadnie jak tysiące innych 5-minutowych gwiazdeczek.
Wnioskuje z tego, ze slabo znasz Alanis (tak samo slabo jak jak Beatelsow)
totez dyskusja jest zupelnie niemerytoryczna i EOT z mojej strony.
Bardzo, tez nie lubie kiedy ktos stara mi sie narzucic z zewnatrz co
powinienem wiedziec a co nie. Najczesciej mam to w nosie ;-)
> No właśnie. To jest też problem, jak nisko upadła w dzisiejszych czasach
> kultura. Ludzie zachwycają się byle śmieciami. Cóż, ich wybór niby, ale
> kstzałtuje to jednak całe nasze społeczeństwo. Dojdzie do tego, że na
> spotkaniach rodzinnych i kumplowskich będzie wiara podniecać się tym, że
> Ania/Wojtek i inne balwany naszczały se do gaci i wyrzygały wczorajsze
> resztki obiadu, a Waldemar zerżnął Joannę, która jeszcze dwa dni temu dała
> dupy Maksymilianowi w programie "chata chuja Toma".
A tak nie jest? Pytam retorycznie mimo, ze nie obracam sie w towarzystwie
ludzi ktorzy tym zyja ale ze statystyk ogladalnosci mozna wiele wywnioskowac.
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
|