Data: 2004-03-17 15:56:34
Temat: Re: Hau, hau, wrrrrrr
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c39la3$o6f$1@news.onet.pl...
> Wiec wydaje mi sie ze takie "okladanie" nie jest zadna oznaka
> zrozumienia czegokolwiek. :)
Jakżesz nie :) "kretynie/kretynko Ty nic nie rozumiesz" - czyli frustracja,
że ja rozumiem (w swoim mniemaniu) a inni nie rozumieją - mimo, że im się
gada.
[...]
> OK, skoro juz o tym mowa to uwazam ze tak w ogole oslabianie
> sie tresowaniem maupek jest bez sensu. :)
Oj - i tak odrazu to wiedziałeś ? Czy może jednak parę "kijaszków" złamałeś
zanim "dotarło ?:) Ale to już temat, na inną okazję. Tymczasem spadam do
krainy pstrąga i budzącego się niedźwiedzia na dwa tygodnie. Może w czasie
gapienia się w spławik wpadnę na jakiś "ciekawszy temat" :P
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|