kiwiko pisze:
> Użytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hb7u8n$ih4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> kiwiko pisze:
>> Użytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:hb7m38$af$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>
>> Hmm, nie ożeniłem się, bo nie nabyłem jeszcze tej zdolności. ;P Jak się
>> zaczyna życie seksualne i związkowe, w wieku 28 [???] lat, dodatkowo
>> poprzez coś w rodzaju serwisu randkowego, to trudno się nauczyć. :)
>>
>> przepraszam, że pytam
>> ale czy przez te 28lat siedziałeś w kapuście?
>
> Nie - bardzo zdolnie unikałem wszelkich "zagrożeń" w kontaktach z
> nieznaną mi bliżej sferą stosunków d-m. ;>
>
> z perspektywy czasu warto było?

Z punktu widzenia logiki nie mogło być inaczej. Jakiś czas temu
przemyśliwałem zakup mikrofalówki, co pewien czas temat wracał, ale ...
skoro dawałem sobie spokojnie radę w klasycznej kuchni, to po co mi
mikrofalówka? Dopiero, kiedy na lekkim kacu, po kilku latach
przemyśliwań ją kupiłem, okazało się, że jednak się przydaje, a co
najważniejsze nie jest kolejnym urządzeniem, które wyciąga się raz do
roku, żeby go użyć. Wcześniej zakup mikrofali wydawał się nielogiczny,
bo skoro jej nie używałem, to znaczy, że i nie potrzebowałem.

Tak było i tym razem - musiałem przez jakiś czas być w kontakcie
delikatnie platonicznym z dziewczyną, żebym zaczął kombinować nt.
związku - dopiero mając lat 27 zapakowałem się do tygodniowego
więzienia, zwanego spływem kajakowym. :)

Pozdrawiam
Flyer